W lipcu popyt na transport ładunków samolotami wzrósł na świecie o 5 proc. rok do roku (liczony w tkm – FTKs), szacuje Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych (IATA).
Jak zwykle sytuacja była odmienna w poszczególnych regionach.
W lipcu największą dynamikę przewozów cargo odnotowano w Europie (+7,2 proc.), która pod tym względem wyprzedziła najszybciej rosnący dotychczas region Bliskiego Wschodu (+6,7 proc. w lipcu).
Takie wyniki Europy to m.in. efekt wzrostu eksportu Niemiec o 3,8 proc. rdr, ocenia IATA. Jak zaznacza też, wolumen załadunku w Europie w lipcu przekroczył poziom osiągnięty w czasie odbicia rynku po światowym kryzysie finansowym 2008 r.
W rejonie Azji i Pacyfiku transport powietrzny towarów w lipcu był większy „tylko” o 4,9 proc., a w Ameryce Północnej – o 4,1 proc.
Duża była też dynamika popytu na transport lotniczy w regionie Ameryki Południowej (+6,8 proc.), co może oznaczać ożywienie w największym kraju, w Brazylii, natomiast zmalała w Afryce, aż o 6,1 proc. To z kolei oznacza osłabienie tempa wzrostu gospodarczego w Afryce.