Dyrektor generalny Portu Lotniczego Moskwa-Wnukowo, Andriej Djakow i jego zastępca Siergiej Sołnciew podali się do dymisji „w związku z tragicznym zdarzeniem, jakie miało miejsce w nocy z 20 na 21 października”, poinformował w oświadczeniu serwis prasowy lotniska.
W oficjalnym komunikacie poinformowano też, że jednocześnie zawieszeni zostali w pełnieniu obowiązków: dyrektor, szef operacji lotniska i główny inżynier - szef zmiany.
Te decyzje personalne są konsekwencją wypadku. Jak informowaliśmy, podczas startu prywatnego samolotu odrzutowego Dassault Falcon 50, na pokładzie którego był Christophe de Margerie, prezes zarządu francuskiego koncernu petrochemicznego Total, uderzył on o 21 bm. o godz. 23.57 GMT w samochód służący odśnieżaniu płyty lotniska.
W wyniku tego samolot zapalił się i spłonął. Zginęły cztery osoby w samolocie, tj. oprócz de Margerie także dwaj piloci i stewardesa. Kierowca pojazdu był nietrzeźwy, a pług nie powinien się znajdować w tym czasie na płycie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Zatrzymano cztery osoby ws. katastrofy samolotu szefa Totalu