Autostrady i drogi krajowe stanowią zaledwie 5 procent wszystkich dróg publicznych w Polsce. Kategorie dróg zostały ustalone w 1998 r. administracyjne i obecnie nie zawsze odpowiadają temu zaszeregowaniu. Na części dróg wojewódzkich natężenie ruchu jest podobne jak na krajowych, a z reguły nie są technicznie dostosowane do takiego obciążenia.
- Te wielkie i ciężkie pojazdy muszą gdzieś zjechać z autostrad i zjeżdżają na drogi samorządowe o słabej konstrukcji. W efekcie niszczą je - zauważa Zbigniew Tabor, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach - To szczególnie ważne w regionie śląskim, w którym natężenie przewozów towarowych jest wyjątkowo duże. Jeżeli te drogi mamy obecnie remontować, to musimy je jednocześnie dostosowywać do standardów europejskich. W przeciwnym razie jest to nic innego, jak marnowanie pieniędzy podatników. - mówił podczas konferencji „Śląski węzeł transportowy” w Sosnowcu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Złe przepisy - ciężarówki niszczą drogi