PKP PLK zamierza podwyższyć przewoźnikom opłaty za korzystanie z torów. Wyższe opłaty za dostęp do torów przewoźnicy przerzucą na klientów. Od stycznia podwyżki dotkną nadawców towarów i pasażerów pociągów osobowych.
Konieczność podwyżek PKP PLK uzasadnia wzrastającymi kosztami utrzymania infrastruktury kolejowej. Według Szklarek, żeby utrzymać stawki na ubiegłorocznym poziomie, zarządca infrastruktury musiałby otrzymać z budżetu pastwa dotacje sięgające 800 mln zł. Tymczasem w projekcie w budżetu na 2009 rok wstępnie zarezerwowano na ten cel tylko 680 mln zł. - Jeżeli dotacja wzrośnie, proporcjonalnie zmniejszymy opłaty - zapewnia Szklarek. Na to się jednak nie zanosi.
- Nie ma wątpliwości, że wzrost opłat za dostęp do infrastruktury przełoży sie na wyższe ceny. W efekcie zaś znów ulegnie pogorszeniu konkurencyjność kolei wobec przewoźników drogowych - mówi Adrian Furgalski z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. Tym bardziej że podwyżki opłat za infrastrukturę zbiegną się w czasie z notowaną obecnie dekoniunkturą na kolejowym rynku oraz gruntowną restrukturyzacją PKP Cargo, największego gracza na kolejowym rynku w Polsce.
- Trudno jeszcze oszacować, czy podwyższymy ceny. Stawki dostępu do infrastruktury są tylko jedną ze zmiennych, które taką decyzję determinują - mówi dyplomatycznie Wojciech Balczun, prezes PKP Cargo. I przyznaje, że taka podwyżka nie przyczyni się do utrzymania cen na obecnym poziomie. - Nie ma wątpliwości, że wcześniej czy później wzrost stawek przełoży się na koszty ponoszone przez ostatecznego klienta - twierdzi Krzysztof Sędzikowski, dyrektor zarządzający prywatnej firmy przewozowej CTL. Według niego zabiegi PKP PLK o wyższe dotacje ze Skarbu Państwa są słuszne, bo stan torów jest katastrofalny. Z drugiej jednak strony nie rozumie, jak można żądać wyższych dopłat przy braku zauważalnych działań restrukturyzacyjnych. Poza tym w ślad za podwyżką opłat nie podąża wzrost jakości obsługi - W tej sytuacji hasło "tiry na tory" to pusty frazes powtarzany przez kolejną ekipę rządzącą - twierdzi Sędzikowski.
Na razie kwestii podwyżek opłat nie chcą komentować przewoźnicy pasażerscy. Z pewnością jednak ich klienci muszą spodziewać się wzrostu cen biletów. Będzie to już kolejna podwyżka w tym roku. W kwietniu ceny biletów wzrosły już w PKP Intercity, a od wczoraj nowe, wyższe o kilka procent taryfy obowiązują w spółkach Koleje Mazowieckie i PKP Przewozy Regionalne. - Trudno jeszcze oszacować, czy wzrost stawek dostępu do infrastruktury wpłynie na wzrost cen biletów - mówi Paweł Ney, rzecznik PKP Przewozy Regionalne. Według niego to nie opłaty za dostęp do torów determinują podwyżki, lecz dramatycznie rosnące ceny paliwa i energii elektrycznej. - To te czynniki przesądziły o ostatnio wprowadzonych podwyżkach - twierdzi Paweł Ney.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Znowu podwyżki za dostęp do torów?