Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Przejęcie serwisu pociągów należących do samorządu wielkopolskiego i sprzedaż zmodernizowanych szynobusów holenderskich to najbliższe plany Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego S.A. w Poznaniu - poinformował w środę PAP reprezentant spółki Piotr Michalak.
Zatwierdzenie planu zarządu spowodowało, że zaplanowane na 31 sierpnia kolejne WZA nie będzie zajmowało się sprawą likwidacji spółki, która ma od kilku lat kłopoty finansowe. Powołanie nowych spółek pozwoli firmie na prowadzenie działalności, która doprowadzi do uporządkowania spraw finansowych spółki matki.
"Prowadzenie działalności przy nakazach komorniczych nie było możliwe, każde pieniądze wpływające na konto firmy za wykonane prace czy usługi trafiały do wierzycieli. Teraz nowe spółki będą mogły działać normalnie i doprowadzić do spłaty wszystkich zobowiązań" - powiedział PAP Michalak.
ZNTK S.A. chce przejąć serwis bieżący pociągów należących do wielkopolskiego samorządu, chce też sprzedawać zmodernizowane holenderskie szynobusy. Cena zmodernizowanego pojazdu jest o około 50 do 70 proc. niższa od nowego pojazdu, który kosztuje około 8-9 mln zł.
"Nasze pojazdy mają wszystkie wymagana homologacje i przeszły pozytywnie próbne jazdy dla kolei regionalnych województwa pomorskiego. Te pozytywne opinie użytkownika otwierają drogę do działań handlowych czyli ich sprzedaży" - dodał Michalak
Trudna sytuacja poznańskich ZNTK S.A. trwa od kilku lat. 270 pracowników otrzymuje od lutego 2010 roku tylko zaliczki na poczet zaległych wynagrodzeń.
W związku z brakiem wypłat, wnioski o upadłość zakładu złożyło we wspólnym wniosku 240 pracowników spółki, wniosek ten sąd oddalił do uzupełnienia, żądając opłacenia wniosku przez wszystkich podpisanych. Na początku sierpnia podobny wniosek o upadłość zakładów złożyły dwa działające w zakładzie związki zawodowe. Sąd nie zdecydował jeszcze o losie wniosków związkowych.
ZNTK w Poznaniu zajmuje się naprawą i modernizacją lokomotyw spalinowych, produkcją nowego taboru kolejowego. W 2009 roku firma miała około 20 mln zł przychodu i odnotowała stratę.
