XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Związkowcy LHS protestują przeciwko służbowym podróżom prezesa

Związkowcy LHS protestują przeciwko służbowym podróżom prezesa
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Prezes Linii Hutniczej Szerokotorowej przemierza codziennie służbowym autem trasę z domu do pracy (Lublin - Zamość), w sumie ok. 200 km. Związkowcy tej podległej zarządowi PKP firmy chcą więc, by im także zwracano koszty podróży do biura.

Prezes uważa, że ich roszczenia za bezpodstawne - pisze "Kurier Lubelski".

Pod petycją do szefa LHS Zbigniewa Tracichleba podpisały się reprezentacje 9 z 10 związków zawodowych w LHS. Związkowcy wystąpili z żądaniem, bo są rozsierdzeni tym, że prezes notorycznie wykorzystuje do prywatnych celów służbowe auto.

- Codziennie jeździ firmową skodą z Lublina do Zamościa, a więc łatwo policzyć, że robi po niemal 200 km dziennie. Niektórzy z nas zarabiają po 1300 zł i połowę muszą oddawać na dojazdy. Nikt nam tych pieniędzy nie zwraca. No i gdzie jest sprawiedliwość - żali się jeden ze związkowców.

Prezes na argumenty związków pozostał obojętny. Stwierdził, że ich szefowie nie mają prawa domagać się dla załogi zwrotu kosztów podróży. Wczoraj nie chciał jednak z nami na ten temat rozmawiać. Sekretarka Tracichleba odsyłała nas do rzecznika prasowego LHS.

- Nie będziemy tej sprawy komentować - skwitowała z kolei Agnieszka Hałasa, rzeczniczka prasowa LHS.

Podróże pana prezesa znalazły się już jednak pod lupą zarządu LHS.

- Sygnał o tym, że prezes wykorzystuje służbowe auto do celów prywatnych, otrzymaliśmy z Ministerstwa Transportu - mówi Janusz Malinowski, przewodniczący Rady Nadzorczej LHS. Rada sprawy nie wyjaśniła, bo poprzestała na oświadczeniu prezesa, który zadeklarował, że sygnały płynące z Ministerstwa Transportu są nieprawdziwe.

- Teraz zapewniam jednak, że sprawę sprawdzimy jeszcze raz dokładnie - oświadczył wczoraj Malinowski.

Związkowcy w pozytywne rozwiązanie konfliktu jednak już nie wierzą.

- Ale mamy nadzieję, że wywalczymy przynajmniej jakieś bonusy dla załogi - mówi jeden z naszych rozmówców.

Część związkowców dowodzi, że kwestie "podróży" pana prezesa są elementem gry politycznej.

- Bo teraz za nowej władzy jest szansa na to, że pojawi się człowiek z PO - tłumaczył jeden z członków "Solidarności", która jako jedyny związek nie podpisała się pod petycją złożoną do prezesa LHS.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Związkowcy LHS protestują przeciwko służbowym podróżom prezesa

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!