90 proc. pracowników PLL LOT opowiedziało się w referendum za strajkiem. W ten sposób domagają się nie tylko podwyżek, ale chcą zaprotestować przeciwko sytuacji wewnątrz firmy. Zarząd uważa, że referendum nie ma mocy prawnej, a ewentualny strajk będzie nielegalny.
- W sporze z zarządem nie chodzi tylko o należące się zaległe wynagrodzenia, ale o zmianę prezesa zarządu, mówi przedstawiciel strony społecznej.
- Według przedstawicieli zarządu na strajk musi się zgodzić tyle związków, ile zgłosiło spór zbiorowy i podpisało protokół rozbieżności.
- Dlatego - w ocenie zarządu - strajk, jeśli do niego dojdzie, będzie on nielegalny.
- W spółce wielu kapitanów i pierwszych oficerów pracuje w oparciu o samozatrudnienie. Nie należą do związków zawodowych i nie mają prawa do protestu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Związkowcy z LOT: 1 maja bezterminowy strajk generalny