Kolejny pięciogodzinny strajk ostrzegawczy przeprowadzili w piątek pracownicy ZNTK w Poznaniu. Żądają wypłacenia zaległych wypłat. Licząca ok. 360 osób załoga nie otrzymała pensji za ostatnie trzy miesiące.
"W dalszym ciągu na nasze konta nie wpłynęły zaległe wypłaty. Jeżeli tych pieniędzy nie dostaniemy w poniedziałek będziemy strajkowali cały dzień" - powiedziała szefowa NSZZ Solidarność w zakładach Lidia Dudziak.
Zaległe pieniądze za październik i listopad miały - według zarządu - wpłynąć na konta pracowników do końca tygodnia.
Obecny zarząd, który działa od listopada 2009 r., uważa, że za złą sytuację finansową firmy odpowiadają poprzednie władze ZNTK.
ZNTK w Poznaniu zajmuje się naprawą i modernizacją lokomotyw spalinowych, produkcją nowego taboru kolejowego. Obecnie zakład remontuje i modernizuje autobusy szynowe z Holandii, które chce następnie sprzedawać. W 2009 roku firma miała około 20 milionów złotych przychodu i odnotowała stratę.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Związkowcy z ZNTK Poznań SA chcą zaostrzyć protest