Receptą na fatalną kondycję PKP InterCity ma być gruntowna restrukturyzacja spółki. Jak czytamy w "Gazecie Wyborczej", przewoźnik zapowiada walkę o pasażerów, niepodnoszenie cen biletów i... wyciągnięcie ręki po większe państwowe dofinansowanie.
Grzegorz Mędza, prezes InterCity od kwietnia tego roku przyznaje w rozmowie z "Gazetą", że spółka przeprowadzić głęboką restrukturyzację i obniżyć koszty. Wśród sposobów jakie wymienia, jest ograniczenie zatrudnienia, zmniejszenie liczby zapleczy technicznych, zwiększenie zakresu napraw wykonywanych samodzielnie przez spółkę.
Prezes zapowiada również w dzienniku plany wynegocjowania korzystniejszych stawek dostępu do torów z PKP Polskie Linie Kolejowe i dostaw energii z PKP Energetyka oraz zwiększenie efektywności energetycznej, m.in. poprzez zamontowanie liczników energii w starych lokomotywach oraz przeszkolenie maszynistów z oszczędnej jazdy.
Pasażerowie mogą jednak być spokojnie, nie będzie podwyżek cen biletów.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ambitne plany restrukturyzacji PKP InterCity