Andrzej Adamczyk: Wygraliśmy bitwę w sprawie pakietu mobilności

Andrzej Adamczyk: Wygraliśmy bitwę w sprawie pakietu mobilności
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Wygraliśmy w Parlamencie Europejskim bitwę w sprawie pakietu mobilności, ale batalia wciąż trwa - mówił podczas  posiedzenia sejmowej Komisji ds. Unii Europejskiej minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

  • Komisja ds. UE zapoznała się w czwartek , 7 czerwca 2018 r., z informacją na temat stanu prac nad tzw. "pakietem mobilności" w Parlamencie Europejskim
  • Minister Andrzej Adamczyk i europoseł PiS Kosma Złotowski poinformowali posłów o przegłosowaniu w poniedziałek przez Komisję Transportu Parlamentu Europejskiego wyłączenia z dyrektywy o delegowaniu transportu międzynarodowego i tranzytu
  • Minister infrastruktury przekonywał, że ewentualne objecie dyrektywą o delegowaniu transportu i tranzytu "byłoby to najbardziej szkodliwe z możliwych"
  • Europosłowie Komisji ds. Transportu Parlamentu Europejskiego poza wyłączeniem operacji transportu międzynarodowego spod dyrektywy o delegowaniu pracowników, przyjęli również zasadę dotyczącą kabotażu, wydłużając czas wykonywania operacji tego typu z 5 do 7 dni.

Minister Andrzej Adamczyk i europoseł PiS Kosma Złotowski poinformowali posłów o przegłosowaniu w poniedziałek przez Komisję Transportu Parlamentu Europejskiego wyłączenia z dyrektywy o delegowaniu transportu międzynarodowego i tranzytu.

Minister infrastruktury przekonywał, że ewentualne objecie dyrektywą o delegowaniu transportu i tranzytu "byłoby to najbardziej szkodliwe z możliwych". Rozwiązanie to, dodał, uderzałoby w "cały sektor transportowy w Europie".

Na poziomie komisji udało się jednak tego uniknąć, mówił, m.in. dzięki jego spotkaniom z większością ministrów transportu krajów UE, z niektórymi wielokrotnie, a także przygotowaniu po angielsku specjalnego raportu w tej sprawie.

- To głosowanie w komisji transportu oznacza, że wygraliśmy bitwę, ale batalia wciąż trwa  - powiedział Adamczyk.

- Nie można dopuścić do tego, żeby protekcjonistyczne zapisy zabiły tę branżę  - podkreślał. Sprawa stanowi bowiem "być albo nie być" dla firm transportowych z państw członków Unii, leżących przy granicach UE, w tym firm polskich.

Szef MI wyjaśniał, że to m.in. Niemcy i Francja tworzą sojusz drogowy, który najbardziej sprzeciwia się konsensusowi w tej sprawie. Tym niemniej, jak dodał, udało mu się ustalić z niemieckim ministrem transportu, by rozmawiać na ten temat "w formacie weimarskim".

Adamczyk dodał, że jest optymistą, iż Parlament Europejski przyjmie uzgodnione stanowisko wszystkich państw w tej sprawie.

Także europoseł Kosma Złotowski powiedział, że "były zakusy, by podzielić Europę transportową na wschód i zachód, ale udało się zebrać większość, która przeciw temu zagłosowała". Sukces w tej sprawie, dodał, jest w dużym stopniu udziałem ministra Andrzeja Adamczyka.

W poniedziałek europosłowie Komisji ds. Transportu Parlamentu Europejskiego poza wyłączeniem operacji transportu międzynarodowego spod dyrektywy o delegowaniu pracowników, przyjęli również zasadę dotyczącą kabotażu, wydłużając czas wykonywania operacji tego typu z 5 do 7 dni.

Po tym głosowaniu minister Adamczyk wyrażał nadzieję, że "stosunkowo szybko" przyjęte zostanie wspólne stanowisko ministrów transportu państw Unii Europejskiej w tej sprawie, co pozwoli na decyzje ze strony Parlamentu Europejskiego dotyczące dyrektywy o delegowaniu.

- Przyjęcie jak najszybciej wspólnego stanowiska ministrów transportu państw Unii Europejskiej (...) w zakresie dyrektywy o delegowaniu daje szanse, że jeszcze w tej kadencji Parlamentu Europejskiego możemy osiągnąć ostateczne porozumienie i te przepisy mogą być przyjęte - mówił wtedy minister infrastruktury.

Pakiet Mobilności to projekty prawa europejskiego regulujące warunki i zasady pracy w transporcie międzynarodowym. Dyrektywa o pracownikach delegowanych zakłada m.in. wprowadzenie obowiązku stosowania minimalnej pensji w danym kraju, jeśli kierowca przebywa w tym kraju co najmniej trzy dni w danym miesiącu.

Kilka dni temu ekspert Ogólnopolskiego Centrum Rozliczania Kierowców (OCRK) Kamil Wolański wyjaśniał w rozmowie z PAP, że droga do przyjęcia ostatecznej wersji przepisów jest jeszcze daleka.

Przypomniał, że procedura legislacyjna Unii Europejskiej opiera się bowiem na uzgodnieniu tekstu aktu prawnego przez trzy instytucje: Parlament Europejski, Radę Unii Europejskiej i Komisję Europejską. Zaakceptowane przez Komisję Transportu teksty muszą zostać zatwierdzone przez Parlament Europejski i wówczas będą jego oficjalnym stanowiskiem, poprzedzającym rozmowy z Radą Europejską.

- To będzie najtrudniejszy etap negocjacji. W Radzie bowiem, jak powszechnie wiadomo, zasiadają przedstawiciele krajów "starej Unii", którzy mają odmienne zdanie, jeżeli chodzi o zakres stosowania dyrektywy o delegowaniu w sektorze transportowym" - mówił ekspert.

×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Andrzej Adamczyk: Wygraliśmy bitwę w sprawie pakietu mobilności

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!