XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Austriacka prezydencja UE chce rozmawiać o przepisach dla kierowców

Austriacka prezydencja UE chce rozmawiać o przepisach dla kierowców
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Austriacka prezydencja w najbliższych miesiącach planuje spotkania dwustronne m.in. z krajami Grupy Wyszehradzkiej, by przezwyciężać różnice między państwami UE w sprawie pakietu mobilności, czyli przepisów dotyczących kierowców w transporcie międzynarodowym.

  • - Będę chciał przeprowadzić wiele indywidualnych rozmów i potem w mniejszych grupach sprawdzić, czy możliwe jest wynegocjowanie porozumienia - powiedział w środę w Wiedniu na spotkaniu z unijnymi korespondentami austriacki minister transportu Norbert Hofer.
  • - Znalezienie równowagi w tej sprawie pomiędzy państwami sojuszu drogowego a krajami Grupy Wyszehradzkiej nie będzie łatwe. Pytanie brzmi, do jakiego stopnia prawo powinno pozostać liberalne, i to pytanie wymaga mądrej odpowiedzi - mówił austriacki minister.
  • - Kraje wyszehradzkie (...) chcą wykorzystywać niskie ceny na rynkach w krajach, gdzie koszty pracy są dość wysokie, gdzie jest wiele wymagań dotyczących zabezpieczenia społecznego. (...) Będziemy musieli znaleźć kompromis - dodał.

Chodzi o propozycję Komisji Europejskiej z maja 2017 roku, która obliguje firmy transportowe do stosowania płacy minimalnej wobec kierowców wykonujących przewozy międzynarodowe. Zgodnie z projektem ma być ona stosowana, jeśli kierowca spędzi więcej niż trzy dni w miesiącu w danym kraju. To część propozycji określanej jako pakiet mobilności. Polska mocno sprzeciwia się tym rozwiązaniom.

"Znalezienie równowagi w tej sprawie pomiędzy państwami sojuszu drogowego a krajami Grupy Wyszehradzkiej nie będzie łatwe. Pytanie brzmi, do jakiego stopnia prawo powinno pozostać liberalne, i to pytanie wymaga mądrej odpowiedzi. Kraje wyszehradzkie (...) chcą wykorzystywać niskie ceny na rynkach w krajach, gdzie koszty pracy są dość wysokie, gdzie jest wiele wymagań dotyczących zabezpieczenia społecznego. (...) Będziemy musieli znaleźć kompromis" - mówił austriacki minister.

O tym, że nie będzie to łatwe, świadczą losy tej propozycji w Parlamencie Europejskim. Na początku czerwca komisja transportu PE opowiedziała się za tym, aby przewoźnicy drogowi w transporcie międzynarodowym nie byli objęci dyrektywą o pracownikach delegowanych. Rozwiązanie to było korzystne z punktu widzenia interesów gospodarczych Polski. Stanowisko komisji zostało jednak odrzucone przez cały europarlament.

Równolegle prace nad swoim stanowiskiem starają się wypracować państwa członkowskie. W Radzie UE jest jednak znaczący podział w tej sprawie, bo nie wszystkim stolicom podobają się projekty, które na stole położyła Komisja Europejska. Podziały przebiegają nie tylko według linii Wschód-Zachód, bo restrykcjom, którymi mieliby zostać objęci kierowcy w transporcie międzynarodowym, sprzeciwia się np. Hiszpania.

Austriacka prezydencja stawia sobie za cel wypracowanie stanowiska krajów UE w ciągu najbliższych sześciu miesięcy. Ma na to sporo czasu, bo spotkanie ministrów odpowiedzialnych za transport zaplanowane jest na grudzień. We wrześniu odbędzie się nieformalne posiedzenie Rady UE, na którym sprawa również ma być omawiana, jednak bez podejmowania żadnych decyzji. "Będziemy musieli znaleźć kompromis. Będziemy w czasie naszej prezydencji podążać w kierunku rozwiązań, z którymi wszyscy będą w stanie żyć" - oświadczył Hofer.

Zastrzegający sobie anonimowość austriaccy dyplomaci przyznają jednak, że będzie to bardzo trudne zadanie. "To bardzo skomplikowany temat, w którym jest wiele emocji - powiedział PAP jeden z przedstawicieli rządu w Wiedniu. - Stanowiska państw członkowskich nie zmieniają się od miesięcy."

Transport drogowy to branża, w której polscy przewoźnicy w Europie radzą sobie bardzo dobrze. To ważna gałąź gospodarki, która tworzy w Polsce dziesiątki tysięcy miejsc pracy. Jest również istotna w wielu innych krajach Europy Środkowo-Wschodniej. KE chce objąć firmy transportowe przepisami dotyczącymi pracowników delegowanych. Oznaczałoby to, że po kilku dniach od przekroczenia granicy kierowca podlegałby prawu pracy państwa, w którym przebywa. Zwiększyłoby to koszty działalności polskich firm. Na takie rozwiązanie naciskają m.in. Francja i kraje Beneluksu. Krytycy wskazują, że jest to przejaw protekcjonizmu gospodarczego krajów Zachodu, które chcą wypchnąć ze swoich rynków bardziej konkurencyjne firmy z Polski i innych krajów.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Austriacka prezydencja UE chce rozmawiać o przepisach dla kierowców

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!