Ludzie czekający na pociągi, które nie przyjeżdżają, kolejki do punktów informacyjnych i zepsuta internetowa wyszukiwarka połączeń - tak wygląda sytuacja na kolei w pierwszych dniach po wprowadzeniu nowego rozkładu.
Popsuła się za to popularna internetowa wyszukiwarka połączeń, zamieszczona na stronie PKP SA. Pasażerowie nie mogli więc sprawdzić rozkładu z domu i przychodzili w niedzielę na dworzec kierując się starym rozkładem, a wtedy okazywało się, że pociąg już pojechał, albo w ogóle go nie będzie. Rzecznik Grupy PKP Łukasz Kurpiewski powiedział w poniedziałek PAP, że wyszukiwarka już działa. "Informatycy uruchomili ją ponownie jeszcze w niedzielę. Wyszukiwarka przestała działać, bo była przeciążona. Odnotowaliśmy 70 razy więcej wejść niż nawet w okresach wzmożonego ruchu, jak przed weekend, czy przed świętami. Serwery tego nie wytrzymały" - wyjaśnił rzecznik.
Zdaniem Sitkowskiej, sytuacja na dworcach zaczyna wracać do normy. "Przepytałam kilka osób na dworcu i tylko jedna na sześć powiedziała mi, że jest bardzo źle, bo kolejka do informacji jest za długa" - powiedziała rzeczniczka. Dodała, że PKP Intercity uruchomiło na dworcach w dwunastu miastach dodatkowe punkty informacyjne, które będą działać do końca tygodnia. "Rozwieszamy plakaty, są punkty informacyjne, rozkład jest też dostępny na naszej stronie internetowej. Nie wiem, co więcej można zrobić" - powiedziała rzeczniczka.
Rzecznik Przewozów Regionalnych Piotr Olszewski powiedział PAP, że przewoźnik porozwieszał na stacjach informacje o zmianie rozkładu. O zmianach w kursowaniu pociągów informowały także zakłady regionalne spółki. "Na przykład w województwie Wielkopolskim zostało wydrukowanych do rozdania pasażerom 100 tys. liniowych rozkładów. W całej Polsce do biletów były dodawane wydrukowane rozkłady InterRegio" - powiedział.
Olszewski dodał, że nowy rozkład został zamieszczony na stronie internetowej spółki 3 grudnia, czyli wcześniej niż wymagają przepisy. "Mogły się jeszcze zdarzać zmiany w rozkładzie, wynikające z tego, że urzędy marszałkowskie chcą np. jakiś pociąg przesunąć na inną godzinę. Ale to odosobnione przypadki i dotyczą pociągów regionalnych, których jest dużo i kursują często, a nie pociągów międzywojewódzkich InterRegio" - powiedział rzecznik.
W Polsce kursuje dziennie ponad 3,5 tys. pociągów. Korzysta z nich kilkaset tysięcy osób.