Notowany na GPW słowacki tani przewoźnik lotniczy w bliskiej współpracy z włoskim odpowiednikiem upatruje szansy na poprawę wyników. Porozumienie handlowe między SkyEurope i MyAir już zawarto, a firmy nie wykluczają dalszego zbliżenia.
- To pewien projekt jeszcze bez konkretnego programu. Ogłosimy to publicznie, gdy tylko uzgodnimy szczegóły - powiedział "Parkietowi" Tomas Kika, rzecznik SkyEurope. Na razie wiadomo, że firmy będą użyczać sobie samolotów, pomagać w sprzedaży biletów i wspólnie negocjować z kontrahentami. - To otwarta umowa handlowa zawarta z zamiarem połączenia sił - stwierdził Kika.
Czeska witryna podała, że umowa może stać się pierwszym krokiem w kierunku powiązań kapitałowych między obiema spółkami.
SkyEurope nigdy jeszcze w swojej kilkuletniej historii nie zanotował zysku. Teraz spółka twierdzi, że umowa z Włochami pozwoli jej na oszczędności.
- Będziemy w lepszej pozycji w negocjacjach z portami lotniczymi i dostawcami drogiego dziś paliwa - zapewnia Kika. Sojusz obu firm ma ambicje być czwartym największym tanim przewoźnikiem w Europie. Poza zasięgiem są Ryanair, EasyJet i Air Berlin - czytamy w "Parkiecie".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Będzie sojusz SkyEurope z MyAir