Zakończyły się pierwsze rozmowy pomiędzy amerykańskim koncernem lotniczym Boeing i przedstawicielami irańskich linii lotniczych. Amerykanie liczą na lukratywne kontrakty z Teheranem.
Na przykład narodowy przewoźnik Iran Air dysponuje flotą 43 samolotów, ale tylko sześć można uznać za nowoczesne (maszyny Airbusa serii A320). Wśród użytkowanych samolotów są między innymi stare wersje Boeinga B747 – „200” i „SP” oraz równie leciwe Airbusy A300.
Do rozmów zdopingowały menedżerów Boeinga umowy, jakie podpisał największy konkurent amerykańskiej firmy Airbus.
Niedawno zawarta porozumienie zakłada zakup samolotów za 27 mld dolarów. Iran Air kupi 73 maszyny szerokokadłubowe s i 45 wąskokadłubowych. Podpisana przez Farhada Parwaresza, prezesa i dyrektora generalnego Iran Air, obejmuje 21 maszyn typu A320ceo, 24 typu A320neo, 27 A330ceo, 18 A330neo (900), 16 A350-1000 oraz 12 największych samolotów pasażerskich na świecie A380.
Boeing oferuje Teheranowi modele 737, 777 i 787.
Dariusz Malinowski
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Boeing też chce do Iranu