Prezydent Boliwii Evo Morales znacjonalizował w poniedziałek kontrolowaną przez Hiszpanów spółkę Servicios de Aeropuertos Bolivianos (SABSA) zarządzającą boliwijskimi portami lotniczymi. Kontrolę nad najważniejszymi lotniskami powierzono boliwijskiej armii.
Morales ogłosił swą decyzję na konferencji prasowej w mieście Cochabamba. Towarzyszyli mu wiceprezydent Alvaro Garcia i minister robót publicznych Vladimir Sanchez.
Jako bezpośrednią przyczynę nacjonalizacji prezydent podał brak zgody SABSA na wymagane przez rząd Boliwii inwestycje. Jak poinformował minister Sanchez, jeszcze 14 lutego negocjowano z firmą ws. inwestycji na poziomie 56 mln dolarów w trzy największe boliwijskie porty lotnicze. Hiszpanie proponowali o 20 mln dolarów mniej.
Morales krytykował władze SABSA za złe wyposażenie lotnisk, słabą obsługę oraz wysokie zarobki jej szefów.
W dekrecie o nacjonalizacji wyznaczono termin 180 dni na ustalenie przez niezależną firmę wysokości odszkodowania dla SABSA za odebrany pakiet akcji. Na mocy dekretu obowiązki SABSA przejmuje resort robót publicznych, a kontrolę nad lotniskami w La Paz, Cochabamba i Santa Cruz - wojsko.
Evo Morales należy do antyzachodniej i antyliberalnej koalicji krajów latynoskich. Jego dekret ws. nacjonalizacji zarządzania lotniskami wpisuje się w politykę odzyskiwania kontroli nad strategicznymi gałęziami gospodarki, takimi jak sektor surowcowy, i uniezależnienia się przez Boliwię od międzynarodowych korporacji i wielkich banków.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Boliwia nacjonalizuje zarządzanie lotniskami