Bogu dzięki, że dwóch ministrów zadecydowało o niekupowaniu caracali dla polskiego wojska - stwierdził Ryszard Czarnecki z PiS. W jego opinii podpisanie tej umowy miało ułatwić Donaldowi Tuskowi karierę w Brukseli.
Czytaj także: Uziemiona ponad połowa francuskich samolotów i helikopterów wojskowych
W 2015 r. rząd PiS zdecydował o wycofaniu się z podjętej kilka miesięcy wcześniej - za rządów koalicji PO-PSL - decyzji o zakupie caracali dla polskiego wojska.
Wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Ryszard Czarnecki, pytany 15 grudnia w Polskim Radiu o tę sprawę, podkreślił, że Francja jest krajem przywiązującym "olbrzymią wagę do obronności" i "jeśli taki kraj decyduje, że śmigłowce caracal są za drogie", to - w jego opinii - jest to "wyraźny sygnał z ich strony". "Polska jest jednym z siedmiu najbiedniejszych krajów UE; a Francja jednym z najbogatszych" - zauważył polityk.
"Bogu najwyższemu dzięki, że dwóch ministrów zadecydowało wtedy, że tych caracali nie weźmiemy" - powiedział Czarnecki. Jak wyjaśnił, chodzi o ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza i ministra rozwoju, ówczesnego wicepremiera Mateusza Morawieckiego.
Czarnecki podkreślił również, że "w ostatnich latach rządu Platformy Obywatelskiej dwóch polityków tego ugrupowania starało się o bardzo wysokie funkcje" międzynarodowe. "Wszyscy wiedzą o Donaldzie Tusku; jego podróż do Brukseli bardzo drogo miałaby kosztować polskiego podatnika, jeśli mielibyśmy kupować te nieloty caracale" - zauważył Czarnecki.
Czytaj również: PiS ostro o PO ws. Caracali
Dopytywany, czy faktycznie "na caracalach Donald Tusk chciał zrobić w Brukseli karierę", Czarnecki odparł: "Oczywiście, że tak". "Dość często się zdarza, że tego typu transakcje mają charakter polityczny". Jednak, jak wskazał, "zazwyczaj korzyści dotyczą całego państwa, a nie jednego polityka".
Przetarg na wielozadaniowe śmigłowce dla wojska rozpisano wiosną 2012 r. W kwietniu 2015 r. MON wskazało na śmigłowiec caracal. Na początku października 2016 r. Ministerstwo Rozwoju uznało ofertę offsetową za niezadowalającą, a dalsze rozmowy - za bezprzedmiotowe.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Caracale za drogie w eksploatacji? Ryszard Czarnecki nie ma wątpliwości