W ciągu pierwszych czterech miesięcy br. praca przewozowa (FTK - w tkm) cargo lotniczego na świecie wzrosła o 4,5 proc.
Towarzyszy temu jednak wolniejsza dynamika wzrostu zdolności frachtowców, która była w tym roku o 22 proc. niższa, niż w tym samym okresie 2016 r. Około 70 proc. wzrostu tych nowych zdolności przypadło na linie lotnicze z Azji i Pacyfiku oraz z Europy.
W maju zarejestrowano dwucyfrowy wzrost przeładunków cargo powietrznego rdr w głównych portach lotniczych, z wyjątkiem Bliskiego Wschodu. Przykładowo, przeładunki w Dubaju (ZEA) wzrosły o 1,9 proc., ale z Abu Dhabi spadły o 14,4 proc.
Tradycyjne wskaźniki, takie jak: zaufanie konsumentów, zamówienia eksportowe, zamówienia handlu, zlecenia z sektora elektronicznego i ochrony zdrowia, były także pozytywne, wskazując, że przemysł frachtu lotniczego jest w znacznie lepszej kondycji, niż w roku ubiegłym, podkreśla IATA.
Jednym z czynników wzrostu popytu na przewozy lotnicze jest spadek zapasów w USA i konieczność ich odbudowy.
Zarazem IATA wskazuje, że rynek wszedł z fazę szczytu cyklu koniunkturalnego i w trzecim kwartale FTK może wzrosnąć o 8 proc.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Cargo lotnicze na ścieżce wzrostu