Centra przesiadkowe, czyli pożegnanie z ubiegłym wiekiem

Centra przesiadkowe, czyli pożegnanie z ubiegłym wiekiem
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Najwyższa pora, by rozładować korki - przyrzekają sobie władze samorządów w Polsce i rozpoczynają prace nad powstaniem centrów przesiadkowych.

Do tej pory na tak śmiałe przemeblowania w topografii miasta pozwoliła sobie stolica. Teraz w ślad za nią podążają inne miasta. Na Śląsku na pierwszy ogień poszła Czeladź. Zadanie jednak przerosło miejskich urzędników. Ich koncepcja była nie do końca trafiona i niezbyt kompleksowa. Dlaczego? System Park&Ride, czyli Parkuj i Jedź, który odciąża centra miast z nadmiernej ilości aut w Czeladzi zwyczajnie się nie sprawdził.

Przy zbiegu ulic Bytomskiej i Szpitalnej przy głównym przystanku autobusowym - Czeladź Stare Miasto, postawiono znak Parkuj i Jedź. Idea jaka taka, by kierowca przesiadał się z własnego transportu na publiczny. Próżno tutaj szukać parkingu dla tych setek samochodów oblegających centrum. Centrum przesiadkowe pomieści zaledwie 10 aut! - We wniosku aplikacyjnym określono potrzebę stworzenia takiego punktu przesiadkowego. Nie należy tego miejsca mylić z punktem Parkuj i Jedź w rejonie Czeladź - tłumaczą tamtejsi urzędnicy.

Bardziej kompleksowo do tego typu inwestycji - wspartej potężnymi środkami unijnymi - podchodzą władze Tarnowskich Gór. Nowoczesny dworzec autobusowy wyrośnie najpóźniej do końca przyszłego roku. Gmina dostała11 milionów złotych unijnej dotacji. Łącznie realizacja projektu o nazwie "Przystanek Europa - regionalne centrum obsługi pasażerskiej" wyniesie około 18 milionów złotych.

Dworzec autobusowy w takiej osłonie jak dziś to plama na honorze Tarnowskich Gór, dlatego władze zamierzają solidnie zmodernizować niefunkcjonalny, zmurszały obiekt. - Plac manewrowy dla autobusów połączony do tej pory połączony był z wejściem na perony. Zgodnie z nową koncepcją w najbliższej przyszłości powstanie jeden zadaszony peron z bezpośrednim przejściem do hali dworca kolejowego. W hali znajdzie się miejsce dla wielofunkcyjnych stanowisk informacyjno-kasowych czy poczekalni dla pasażerów - informuje Beata Proszowska, rzeczniczka prasowa Urzędu Miejskiego w Tarnowskich Górach. Wiadomo też, że dworzec okalać mają stanowiska handlowe.

Stworzenie centrum przesiadkowego z prawdziwego zdarzenia wpisuje się w politykę miasta kładącą nacisk na zmodernizowanie transportu publicznego. Bowiem dwa lata temu Przedsiębiorstwu Komunikacji Miejskiej w Świerklańcu, które obsługuje komunikację w powiecie, udało się pozyskać pieniądze z Unii Europejskiej na zakup 43 nowoczesnych autobusów marki MAN.

Właściwą bazę pod budowę centrum przesiadkowego na miarę XXI wieku posiada również Świdnica na Dolnym Śląsku. Bliskość dworca autobusowego i kolejowego stwarza dogodne warunki do stworzenia nowego, spójnego architektonicznie obiektu. Prace przy remoncie dworca kolejowego, który jest elementem dużego projektu - centrum przesiadkowego - rozpoczęły się w listopadzie ubiegłego roku i potrwają do połowy maja 2012 r. W ramach prac gmina Tarnowskie Góry przewidziały generalny remont i przebudowę budynku dworca przejętego przez miasto od PKP. Wymieniony zostanie dach, na parterze urządzone zostaną przestronne pomieszczenia dla podróżnych. Wolne pomieszczenia przeznaczone będą pod działalność usługową m. in. do obiektu planowana jest przeprowadzka Biura Strefy Płatnego Parkowania. Budynek zyska także nową elewację, ogrzewanie oraz podjazdy dla osób niepełnosprawnych. Miasto przystąpiło do prac mimo, że wciąż oczekuje na przyznaniem unijnej dotacji na cały projekt.

Centrum przesiadkowe to sztandarowa inwestycja Świdnicy (oceń prezydenta). Projekt budowy centrum przesiadkowego na bazie dawnego dworca kolejowego i autobusowego opiewa na 24 mln zł. Świdnica stara się o 15,75 mln zł w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. - Realizacja całego projektu ma sens tylko wtedy, gdy pasażerowie będą mogli korzystać z regularnych połączeń kolejowych, którymi zarządza Urząd Marszałkowski. Na podstawie danych z Urzędu Marszałkowskiego szacujemy, że z autobusowego i kolejowego centrum przesiadkowego w Świdnicy będzie korzystać 460 tysięcy podróżnych rocznie, dlatego liczymy, że uda się uzyskać wsparcie ze środków unijnych - zaznacza wiceprezydent Świdnicy Ireneusz Pałac.

W odnowionym obiekcie znajdzie się miejsce na duże centrum obsługi podróżnych, lokale usługowe i gastronomiczne, a także letni ogródek. Nie zostało jeszcze przesądzone jak dokładnie zostanie zorganizowana część usługowa i rekreacyjna, dlatego władze Świdnicy nie chcą operować liczbami jeśli chodzi o stworzenie nowych miejsc pracy.

Niewątpliwie gruntowny remont przyda się też dworcowi autobusowemu w Sandomierzu. Prowizorka sprzed kilkudziesięciu lat "podziwiana" jest bowiem do dziś. Dla władz priorytetem stała się poprawa wygląd obiektu, który nie tylko odstrasza m mieszkańców, ale również ściągających tu turystów. Szkopuł w tym, że dotychczasowy dworzec może zmienić nie tylko swoje oblicze, ale i lokalizację. A to oznacza dla pasażerów - wędrówkę trwającą około 20-30 minut. - Lokalizacja nie jest szczęśliwa ze względu na przejeżdżające w tej okolicy tiry. Wąskie drogi, jakich w tej okolicy nie brak też nie wpływają na bezpieczeństwo podróżnych - uważa Marek Bronkowski, zastępca burmistrza Sandomierza. Duch PRL-u wciąż tutaj drzemie, bo obiekt, w którym znajduje się dworzec był niegdyś… sklepem meblowym! - Kilkanaście lat temu powstała koncepcja, by część budynku zaadaptować na potrzeby dworca PKS - dodaje Marek Bronkowski.

Gdziekolwiek by centrum przesiadkowe nie powstało konieczne będzie przywrócenie informacji, kas biletowych, wykonanie zadaszenie i odświeżenie. Trwają rozmowy z potencjalnymi właścicielami punktów handlowo-usługowych, jakie miałyby się znaleźć w pobliżu dworca.

Brutalne zderzenie z szalejącym kryzysem stanęło natomiast Gliwicom na przeszkodzie w budowie takiego centrum. Głównym punktem miał się stać węzeł przesiadkowy z dworcem kolejowym. Urzędnicy planowali taki rozwój miasta wraz z PKP. Łącznie na zmianę wizerunku dworca oraz lifting placu przy dworcu mieli wydać 60 milionów złotych. Niestety śmiały projekt znalazł się na liście rezerwowej…
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Centra przesiadkowe, czyli pożegnanie z ubiegłym wiekiem

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!