Czarna skrzynka Boeinga 737 Ethiopian Airlines jest częściowo zniszczona

Czarna skrzynka Boeinga 737 Ethiopian Airlines jest częściowo zniszczona
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Znaleziono czarną skrzynkę etiopskiego Boeinga 737 MAX 8, który rozbił się 10 marca tuż po starcie z lotniska w Addis Abebie - poinformowała dzień później etiopska telewizja. To rejestrator rozmów w kokpicie samolotu i cyfrowy zapis lotu.

  • Maszyna rozbiła się sześć minut po starcie.
  • Na pokładzie było 149 pasażerów i 8 członków załogi.
  • Wśród pasażerów było dwóch Polaków.

Skrzynka jest częściowo zniszczona i nie wiadomo, jak wiele uda się z niej odczytać - przekazał anonimowo agencji Associated Press przedstawiciel etiopskich linii lotniczych.

Należący do Ethiopian Airlines Boeing 737 MAX 8 rozbił się 10 marca rano sześć minut po starcie z lotniska w stolicy Etiopii. Samolot leciał do stolicy Kenii - Nairobi. Na pokładzie było 149 pasażerów i 8 członków załogi. Przyczyna katastrofy nie jest znana.

Według świadków przed wypadkiem za samolotem ciągnął się dym, a z maszyny dochodził "dziwny dźwięk" - informuje Reuters. Przed runięciem w dół maszyna miała wykonać ostry skręt.

"Ambasady USA w Addis Abebie i Nairobi wraz z amerykańską Krajową Radą Bezpieczeństwa Transportu we współpracy z władzami Etiopii i etiopskimi liniami lotniczymi świadczą wszelką możliwą pomoc" - oświadczył rzecznik Departamentu Stanu USA Robert Palladino.

Etiopskie linie lotnicze Ethiopian Airlines poinformowały w poniedziałek na Twitterze, że uziemiły do odwołania flotę swoich Boeingów 737 MAX 8. "Choć nie znamy jeszcze przyczyny katastrofy, musieliśmy zdecydować o uziemieniu floty jako dodatkowe zabezpieczenie" - poinformował etiopski państwowy przewoźnik.

Na podobny krok zdecydowały się władze Chin i Indonezji.

Wśród pasażerów byli obywatele ponad 30 państw, w tym dwóch Polaków.

Według dyrekcji Ethiopian Airlines samolot "nie miał żadnych technicznych problemów". Maszyna została dostarczona etiopskiemu przewoźnikowi w połowie listopada 2018 roku. W reakcji na katastrofę w poniedziałek gwałtownie spadała cena akcji Boeinga.

Była to kolejna katastrofa samolotu 737 MAX 8. W październiku ubiegłego roku samolot tego typu indonezyjskich niskobudżetowych linii Lion Air, lecący ze stolicy Indonezji - Dżakarty na wyspę Sumatra, również wkrótce po starcie runął do morza w odległości ok. 15 km od brzegu. Zginęło wówczas 189 pasażerów i członków załogi. Rejestrator danych w kokpicie wykazał, że wskaźnik prędkości samolotu uległ uszkodzeniu podczas poprzednich czterech lotów, chociaż linie Lion Air początkowo twierdziły, że problemy z samolotem zostały usunięte.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Czarna skrzynka Boeinga 737 Ethiopian Airlines jest częściowo zniszczona

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!