Czy w marcu 2019 roku przestawimy zegarki po raz ostatni? – wcale nie jest to przesądzone, jak zakłada Komisja Europejska. Z prac Parlamentu Europejskiego nad projektem rozporządzenia w sprawie rezygnacji ze zmiany czasu wynika, że termin jego wejścia w życie może się opóźnić.
- Wprowadzenia rozporządzenia raczej już nikt nie kwestionuje, bo wynikające ze zmiany czasu oszczędności energii są marginalne.
- Rozporządzenie będzie miało istotne konsekwencje dla sektora komunikacyjnego i szczególnie on musi przygotować z wielomiesięcznym wyprzedzeniem.
- Problemem jest, w jaki sposób zharmonizować czas w Europie, by nie doszło do chaosu, bowiem występują zróżnicowane preferencje państw członkowskich między stałym czasem letnim albo zimowym.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Czekają nas pewnie jeszcze dwie zmiany czasu