Prognozujemy, że ruch lotniczy w Warszawie wzrośnie z obecnych ok. 20 milionów pasażerów rocznie do ok. 35 milionów w ciągu najbliższych 10-15 lat. Niezbędny jest przemyślany i gospodarny rozwój infrastruktury na obu istniejących warszawskich lotniskach. Porty lotnicze Chopina i Modlin są w stanie obsłużyć ok. 40 milionów pasażerów rocznie przy niewielkich nakładach na rozwój infrastruktury, rzędu 200 milionów euro - mówi Juliusz Komorek, członek zarządu Ryanair ds. prawnych i regulacyjnych, przewodniczący rady nadzorczej Ryanair Sun.
- We wszystkich polskich miastach stale się rozwijamy, otwieramy nowe trasy i zwiększamy częstotliwości na trasach już istniejących - mówi Juliusz Komorek.
- W ciągu najbliższych pięciu lat Ryanair zamierza podwoić ruch lotniczy w Modlinie z 3 do 6 milionów pasażerów.
- Zdaniem Komorka porty lotnicze Chopina i Modlin są w stanie obsłużyć ok. 40 milionów pasażerów rocznie przy niewielkich nakładach na rozwój infrastruktury, rzędu 200 milionów euro.
Jakie segmenty rynku i które regiony w Polsce mają obecnie charakter priorytetowy dla Ryanaira z punktu widzenia potencjału rozwojowego?
- Co do zasady ruch lotniczy wzrasta szybciej w większych miastach. Stąd nasze bazy w Warszawie (Modlin), Krakowie, Wrocławiu, Gdańsku oraz Poznaniu. Wierzymy jednak w potencjał również mniejszych ośrodków, takich jak Rzeszów czy Szczecin.
We wszystkich polskich miastach stale się rozwijamy, otwieramy nowe trasy i zwiększamy częstotliwości na trasach już istniejących. W zeszłym tygodniu ogłosiliśmy uruchomienie aż 17 nowych, atrakcyjnych kierunków na lato 2019, w tym m.in. na Ukrainę oraz do Jordanii i Francji. Latem 2019 roku w naszej ofercie dla polskich klientów znajdzie się łącznie 210 tras z 13 polskich lotnisk.
Stale pracujemy nad ofertą dla pasażerów biznesowych, łącząc polskie miasta z największymi centrami biznesowo-administracyjnymi Europy, jak Londyn, Paryż czy Bruksela. Nie zapominamy też o turystach, oferując im takie kierunki jak Majorka czy Teneryfa, ani o podróżnych zainteresowanych wyjazdami na weekend do wspaniałych miast takich jak Rzym, Barcelona czy Ateny.
Z punktu widzenia Ryanaira, jakie jest obecnie optymalne rozwiązanie obecnych problemów infrastrukturalnych w aglomeracji warszawskiej?
- Prognozujemy, że ruch lotniczy w Warszawie wzrośnie z obecnych ok. 20 milionów pasażerów rocznie do ok. 35 milionów w ciągu najbliższych 10-15 lat. Niezbędny jest przemyślany i gospodarny rozwój infrastruktury na obu istniejących warszawskich lotniskach. Porty lotnicze Chopina i Modlin są w stanie obsłużyć ok. 40 milionów pasażerów rocznie przy niewielkich nakładach na rozwój infrastruktury, rzędu 200 milionów euro.
W dalszej perspektywie czasowej najatrakcyjniejszym kierunkiem rozwoju transportu lotniczego w aglomeracji warszawskiej może okazać się przejęcie przez Modlin roli głównego portu dla Warszawy, z wykorzystaniem istniejącej już infrastruktury lotniskowej i przy wsparciu ze strony szybkiej kolei i dodatkowej drogi do Warszawy.
W ciągu najbliższych pięciu lat Ryanair ma zamiar podwoić ruch lotniczy w Modlinie z 3 do 6 milionów pasażerów. Niestety wzrost ruchu oraz rozwój Modlina jest blokowany przez konkurencyjne lotnisko Chopina oraz jego właściciela, Przedsiębiorstwo Państwowe „Porty Lotnicze”. Ryanair złożył w tej sprawie skargę do Komisji Europejskiej, a także wystąpił z pisemną ofertą współfinansowania infrastruktury w Modlinie niezbędnej do dalszego rozwoju lotniska.
Dla przewoźników charterowych w Polsce największym wyzwaniem jest ogromna sezonowość ruchu. Jak widzicie obecnie możliwości rozwoju tego rynku w najbliższym i kolejnych sezonach zimowych? Chodzi oczywiście o plany Ryanair Sun.
- Ruch charterowy w Polsce rozwija się niezwykle dynamicznie. Świadczą o tym chociażby dane portali rezerwacyjnych, które wskazują na 45 proc. wzrost liczby klientów w czerwcu i lipcu w porównaniu do zeszłego roku, a także statystyki portów lotniczych mówiące o 60 proc.wzroście ruchu czarterowego w Poznaniu, 55 proc. we Wrocławiu czy 33 proc. w Katowicach, a więc w miastach, w których Ryanair Sun posiada bazy.
Linia rozpoczęła operacje dla TUI Poland i Grecos Holiday w kwietniu 2018 roku, z flotą 5 maszyn typu Boeing 737-800. Ryanair Sun nie planuje obecnie operacji charterowych zimą. Ma natomiast zamiar świadczyć usługi typu wet-lease swojej siostrzanej spółce Ryanair w ramach operacji rozkładowych. Latem 2019 roku Ryanair Sun powróci na polski rynek charterowy. Trwają negocjacje z tour operatorami na temat ulokowania w Polsce dodatkowych samolotów przeznaczonych do operacji charterowych.
A czy linia ta ma już skonkretyzowane plany ekspansji na inne rynki w naszym regionie?
- W pierwszym i drugim roku działalności Ryanair Sun skupi się na rynku polskim. Nie wykluczamy jednak żadnego scenariusza, w tym wejścia na inne rynki.
Czy coraz bardziej prawdopodobne problemy „pobrexitowe” mogą utrudnić operacje Ryanaira pomiędzy UK i krajami UE?
- Mamy nadzieję, że rozsądek zwycięży i uzgodniony zostanie okres przejściowy z zachowaniem pełnej liberalizacji rynku lotniczego pomiędzy UE a Wielką Brytanią. Na „wszelki wypadek” budujemy jednak kolejną linię lotniczą w grupie Ryanair – tym razem o nazwie Ryanair UK.
Mamy nadzieję, że angielski urząd lotnictwa cywilnego wyda wszelkie niezbędne certyfikaty i licencje do końca tego roku. Pozwoli nam to skorzystać z tych praw przewozowych, które po Brexit będą dostępne tylko angielskim przewoźnikom. Bądźmy jednak dobrej myśli, licząc na przełom w negocjacjach.
KOMENTARZE (2)
Do artykułu: Członek zarządu Ryanair Sun: zamierzamy podwoić ruch lotniczy w Modlinie