Czy zakup Pendolino był w ogóle potrzebny? NIK to zbada

Czy zakup Pendolino był w ogóle potrzebny? NIK to zbada
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Najwyższa Izba Kontroli przygląda się działalności spółek kolejowych. Pod lupę bierze m.in. zakup dwudziestu składów dużych prędkości Pendolino. Kontrola dotyczy lat 2010 - 2013, a pociągi zostały kupione w maju 2011 roku.


- Badamy kluczowe przedsięwzięcia, nic więc dziwnego, że sprawdzamy, jak przebiega proces zakupu Pendolino. Równocześnie w innych spółkach sprawdzamy, czy przygotowane są linie kolejowe i czy nawet, jeśli ten pociąg będzie tak szybki i uzyska homologację, bo z tym zauważyliśmy problem w czasie kontroli, to czy linie kolejowe w Polsce pozwolą mu rozwinąć te prędkości, czy to będą tylko nieliczne odcinki, na których Pendolino będzie mógł pojechać z dużą prędkością, a na pozostałych pojedzie tak jak inne pociągi. Kontrola ma odpowiedzieć na te pytania - mówi Paweł Biedziak, rzecznik NIK.

Wyniki kontroli NIK mają być znane najwcześniej w październiku.

"Polskie tory nie są przygotowane na Pendolino"

O tym, że polskie tory nie są przygotowane na przyjęcie Pendolino i ten zakup nie był nam potrzebny, jest przekonany redaktor "Rynku Kolejowego" Jakub Madrjas.

- Warto pomyśleć, co prywatny przewoźnik zrobiłby na miejscu PKP Intercity. Przy obecnych torach nie kupiłby zapewne takich pociągów. Jeśli będziemy mogli jechać 250 km/h za 5 - 7 lat, to pociągi z taką prędkością maksymalną nie są nam potrzebne - twierdzi Madrjas.

Oprócz Alstomu wszyscy wycofali się z przetargu

Ekspert przypomina, że w przetargu ogłoszonym w 2008 roku przez PKP Intercity polscy producenci próbowali wystartować w konsorcjach z zagranicznymi podmiotami, które miały w swojej ofercie pociągi dużych prędkości. Wszyscy oprócz Alstomu, późniejszego zwycięzcy przetargu, wycofali się z niego.

- Wtedy polscy producenci mogli produkować pociągi jeżdżące do 160 km/h. Teraz jeżdżą coraz szybciej. Na pewno 190 km/h to nie jest dla nich problem. 200 km/h to jest na razie granica, której nie przekroczyli, bo nie było zamówień. Takie pociągi do 160 - 190 km/h można było zamówić, dopuszczając w ten sposób polskich producentów. To byłby rozwój dla naszego biznesu - mówi Madrjas. - Pendolino to był zakup mający wykorzystać środki unijne, a także polityczna "bombka choinkowa", przy której można się pokazać - ocenia.

Polskie firmy, PESA i Newag, nie chcą po latach komentować tego przetargu.

Bardziej komfortowa, ale i droższa jazda

Na pewno zakup Pendolino będzie oznaczać dla polskich pasażerów bardziej komfortową, choć zapewne droższą jazdę.

- Pociągi będą bardzo ciche w środku, bo to jest taka ciśnieniowa kabina jak w samolocie, właśnie dlatego żeby można było osiągnąć bardzo dużą prędkość. Polskie pociągi tak ciche i tak komfortowe pod tym względem jeszcze nie są. Natomiast przez kilka lat pociągi Pendolino nie będą wykorzystywały w pełni swoich właściwości, zarówno jeśli chodzi o prędkość, jak i różne systemy zasilania, które ten pociąg posiada, co też kosztuje - mówi redaktor. - Według szacunków można by zamówić co najmniej dwa razy więcej wolniejszych pociągów, np. z polskich fabryk za tę samą cenę - dodaje.

Producentowi Pendolino, firmie Alstom, zarzuca się korupcję przy dużych projektach transportowych, m. in. w Polsce. Prawdopodobnie chodzi jednak o przetarg na zakup pociągów metra. Cztery lata temu został zatrzymany w tej sprawie były szef warszawskiego metra.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Czy zakup Pendolino był w ogóle potrzebny? NIK to zbada

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!