Dowody wskazują na bombę na pokładzie rosyjskiego airbusa?

Dowody wskazują na bombę na pokładzie rosyjskiego airbusa?
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Dowody wskazują, że prawdopodobną przyczyną katastrofy rosyjskiego airbusa w Egipcie była bomba podłożona przez Państwo Islamskie - pisze w środę wieczorem Reuters, powołując się na amerykańskie i europejskie źródła bezpieczeństwa.

Jak podkreślili anonimowi urzędnicy, nie jest to jeszcze ostateczny wniosek z toczącego się śledztwa ws. przyczyn katastrofy rosyjskiego samolotu na półwyspie Synaj.

Jeden z amerykańskich wysokich urzędników - jak podaje agencja Associated Press - poinformował, że amerykańskie agencje wywiadowcze dysponują wstępnymi dowodami, wskazującymi na zamach bombowy na półwyspie Synaj.

Jak twierdzi anonimowy urzędnik USA, agencje wywiadowcze przechwyciły komunikację, z której wynika, że grupa należąca do Państwa Islamskiego umieściła ładunek wybuchowy w samolocie.

Wcześniej Reuters, powołując się na rosyjskie źródło z branży lotniczej pisał, że w śledztwie badana jest wersja, iż mógł ją spowodować "przedmiot umieszczony na pokładzie".

"Obecnie są rozważane dwie wersje: coś umieszczonego wewnątrz (samolotu) i awaria techniczna. Samolot nie mógł tak po prostu się rozpaść w powietrzu; musiało zaistnieć jakieś działanie" - powiedział rozmówca agencji Reuters. Wykluczył zestrzelenie rakietą, gdyż, jak oświadczył, "brak tego śladów".

Wcześniej egipska gazeta "Al-Masri al-Jum" poinformowała, że wybuch silnika był przyczyną katastrofy rosyjskiego airbusa A321 na półwyspie Synaj, w której zginęły 224 osoby. Gazeta powołała się na źródła w komisji prowadzącej dochodzenie ws. katastrofy. Za taką przyczyną, jak utrzymują śledczy, przemawiają dane z tzw. czarnych skrzynek.

"Przyczyną katastrofy samolotu był wybuch w jednym z silników" - powiedział rozmówca gazety. Zaznaczył jednocześnie, że "to, co wywołało eksplozję, ustali specjalne laboratorium i oględziny przez specjalistów miejsca katastrofy, ciał ofiar i substancji, które mogły pozostać na ciałach i częściach airbusa".

Według tego źródła "rejestratory nie zanotowały żadnych sygnałów pilotów do służb naziemnych przed awarią", a "odczytanie parametrów technicznych świadczy o szybkim spadaniu samolotu, potężnym wybuchu, jednoczesnym ustaniu pracy wszystkich silników, zapaleniu się części kadłuba i rozpadnięciu się samolotu jeszcze w powietrzu".

Egipskie źródła zbliżone do śledztwa powiedziały agencji Reuters, że coraz bardziej prawdopodobne jest to, że doszło do eksplozji, choć na razie nie jest jasne, o jakim charakterze - czy powodem wybuchu było paliwo czy bomba.

Brytyjski rząd wyraził w środę obawę, że przyczyną tej katastrofy mogła być bomba. Zastrzegając, że nie można jeszcze stwierdzić, dlaczego samolot się rozbił, biuro premiera Davida Camerona wydało oświadczenie, w którym napisano, że - w świetle napływających informacji - jest coraz więcej obaw, iż katastrofę mogło spowodować "urządzenie wybuchowe" (explosive device).

W związku z informacjami o możliwej bombie na pokładzie A321 w środę wieczorem odbyło się nadzwyczajne posiedzenie sztabu antykryzysowego Cobra z udziałem premiera Wlk. Brytanii, na którym omówiono m.in. kwestie bezpieczeństwa na lotnisku w Szarm el-Szejk. W posiedzeniu zespołu uczestniczył prezydent Egiptu Abd el-Fatah es-Sisi, który w środę rozpoczął oficjalną wizytę w Wielkiej Brytanii.

Szef brytyjskiej dyplomacji Philip Hammond powiedział po posiedzeniu sztabu kryzysowego, że w związku ze "znacznym prawdopodobieństwem", iż katastrofa samolotu została spowodowana przez "urządzenie wybuchowe", Wielka Brytania zawiesza wszystkie brytyjskich loty do i z egipskiego kurortu w Szarm el-Szejk.

Hammond poinformował, że rząd odradza wszystkim obywatelom podróży do Szarm el-Szejk, które jest odwiedzane przez setki tysięcy Brytyjczyków rocznie.

Z kolei brytyjski minister transportu Patrick McLoughlin zapowiedział, że brytyjscy eksperci udadzą się do Szarm el-Szejk aby sprawdzić, czy na lotnisku są zapewnione odpowiednie środki bezpieczeństwa. Jak dodał, dopiero, gdy ta ocena będzie zakończona możliwe będzie wznowienie brytyjskich lotów.

O tym, że katastrofę rosyjskiego samolotu w Egipcie najprawdopodobniej spowodowała bomba podłożona przez Państwo Islamskie, poinformowała w środę telewizja CNN, powołując się na niewymienionego z nazwiska przedstawiciela władz USA.

Egipskie ministerstwo lotnictwa cywilnego poinformowało w środę, że odczytano dane z rejestratora parametru lotów (FDR - Flight Data Recorder), lecz druga tzw. czarna skrzynka z zapisami rozmów w kabinie pilotów (CVR - Cockpit Voice Recorder) jest częściowo uszkodzona i odczytanie danych wymagało wielkich wysiłków.

Rzecznik ministerstwa Muhammad Rachma oświadczył w środę wieczorem, że śledztwo w sprawie przyczyn katastrofy samolotu trwa i na razie nie ma konkretnych wyników. Podkreślił, że jego resort nie komentuje doniesień mediów o domniemanym wybuchu bomby na pokładzie samolotu A321. "Obecnie możemy jedynie potwierdzić, że grupa śledcza i jej członkowie nie kontaktują się teraz z żadnymi mediami, a grupa śledcza jest jedynym źródłem wszelkich informacji o toku dochodzenia i jego wynikach" - powiedział rzecznik. Zaznaczył, że jego resort nie komentuje żadnych wypowiedzi anonimowych źródeł.

Airbus A321 należący do rosyjskich linii czarterowych Kogalymavia, znanych też jako Metrojet, zniknął z radarów w sobotę, 31 października, na wysokości blisko 9,5 km po ok. 23 minutach od startu i spadł na pustynny półwysep Synaj. Zginęły wszystkie 224 osoby na pokładzie, w większości turyści wracający do Petersburga z wakacji w Egipcie. To największa katastrofa w historii radzieckiego i rosyjskiego lotnictwa.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Dowody wskazują na bombę na pokładzie rosyjskiego airbusa?

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!