- Szanse na to, że przed Euro 2012 będzie otwarte połączenie szynowe Gdańska z lotniskiem w Rębiechowie, są bardzo małe. Natomiast prawie stuprocentowa jest pewność, iż pociągiem będzie można podczas mistrzostw dojechać z lotniska do Gdyni - powiedział w zeszłym tygodniu Paweł Wróblewski, koordynator budowy Kolei Metropolitalnej w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego.
– Musimy jeszcze rozmawiać z Janem Kozłowskim, marszałkiem województwa pomorskiego, oraz z Pawłem Wróblewskim, czy jest jeszcze szansa zweryfikowania, przyspieszenia terminów – powiedział nam Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.
Ostateczny termin zakończenia całości inwestycji Gdańsk-Rębiechowo-Gdynia to 2013, a jej rozliczenia - 2015 r.; w przeciwnym razie trzeba będzie zwrócić 306 mln zł unijnej dotacji.
Marcin Szpak, były już zastępca Adamowicza, wielokrotnie podkreślał, że dla Gdańska ważniejsza od linii kolejowej do lotniska jest budowa tzw. Trasy Słowackiego - „prawie autostrady”, która zapewni dojazd z lotniska do centrum Gdańska, portu i stadionu Baltic Arena. Przy stadionie połączy się z, także projektowaną Trasą Sucharskiego, która będzie wyprowadzać ruch samochodów z Gdańska na krajową „siódemkę” (droga do Warszawy) i autostrada A-1. Koszt budowy Trasy Sucharskiego i Słowackiego to ok. 2 mld zł!
Adamowicz potwierdza słowa Szpaka. – Trasę Słowackiego stawiam oczko wyżej. Modernizacja ul. Słowackiego jest kluczowa. Gdyby nie doszła ona do skutku, to Kolej Metropolitalna będzie i tak za mała, żeby obsłużyć ruch pomiędzy portem morskim i miastem – dodaje Adamowicz.
Marszałek województwa Jan Kozłowski jest na urlopie. Z naszych informacji wynika, że Kozłowski i Adamowicz umówili się, że od razu po powrocie marszałka z wakacji dojdzie do rozmów w sprawie Kolei Metropolitalnej.
Wspomniana ul. Słowackiego, łącząca dzielnicę Wrzeszcz z lotniskiem, należy do najbardziej zakorkowanych arterii w Gdańsku. Włodzimierz Machczyński, dyrektor lotniska w Rębiechowie, mówi jednak, że największym problemem kierowców nie jest dojazd do lotniska, lecz wyjazd z miasta.
– Jeśli przebudowa Słowackiego rozwiąże ten problem, to będzie dobrze. Ale Kolej Metropolitalna oczywiście jest potrzebna, każda droga dojazdu do lotniska jest ważna. Sytuacja przyzwyczaiła ludzi do przyjeżdżania na lotnisko samochodami i taksówkami. Jeśli pojawi się inny, wygodny środek transportu, przyzwyczajenia mogą się zmienić – mówi Machczyński.
Piotr Skiba, gdański radny, mówi że nie widzi nic złego w tym, żeby przed Euro 2012 funkcjonowała Kolej Pół-Metropolitalna, czyli tylko połączenie lotniska z Gdynią.
– W obliczu kryzysu trzeba jednak, zanim zaczniemy snuć wielkie plany inwestycji w przyszłości, trzeba wszystkie siły przeznaczyć na inwestycje już rozpoczęte lub rozpoczynane ze chwilę – powiedział Skiba, czyniąc aluzję m.in. do tego, że w styczniu w Gdańsku odbyła się prezentacja dotycząca idei budowy toru Formuły 1.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Dyskusja o Kolei Metropolitalnej