Euro 2012: pociąg nie będzie priorytetem w Gdańsku

Euro 2012: pociąg nie będzie priorytetem w Gdańsku
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Osoby odpowiedzialne za organizację Euro 2012 w Gdańsku stoją na stanowisku, że transport kolejowy podczas mistrzostw nie musi być priorytetem.

W Gdańsku odbyło się cykliczne spotkanie, podczas którego przedstawiciele miast-gospodarzy Euro 2012 referowali postępy w pracach przygotowawczych. Michał Brandt - pełnomocnik Urzędu Miasta ds. Euro 2012 w Gdańsku - oraz Michał Kruszyński - rzecznik spółki Biuro Inwestycji Euro Gdańsk (BIEG) - dużo mówili nt. inwestycji drogowych - informuje "Rynek Kolejowy".

M.in. o rozbudowie Trasy Słowackiego, która od lotniska w Rębiechowie do Gdańska-Wrzeszcza ma na całym dystansie mieć dwa pasy w obie strony. O Trójmiejskiej Kolei Metropolitalnej nie wspomnieli. W ramach projektu TKM miałaby m.in. powstać druga linia SKM, która ma łączyć Rębiechowo tak z Gdańskiem, jak i z Gdynią.

Paweł Wróblewski, gdy był jeszcze rzecznikiem SKM (obecnie jest pełnomocnikiem marszałka woj. Pomorskiego do spraw budowy TKM) zapowiadał, że jest w planach - na okoliczność Euro - reaktywacja połączenia do Nowego Portu. Stacja Gdańsk Zaspa Towarowa, leżąca na trasie do Nowego Portu, znajduje się kilkaset metrów od Baltic Areny. Michał Brandt oraz Michał Kruszyński wspominając o SKM przebiegającej niedaleko przyszłego stadonu, skupili się przede wszystkim na tym, że przystanek kolejki jest zbyt blisko w stosunku do obiektu piłkarskiego (tak przynajmniej mówią wytyczne UEFA), więc być może potrzebne będzie jego przesunięcie.

W kuluarach Michał Brandt powiedział: - Patrzymy z zaciekawieniem na projekt Trójmiejskiej Kolei Metropolitalnej. Ale wszystko zależy od tego, ile będzie pieniędzy na tę inwestycję. Bez względu jednak na rozwój projektu TKM, z naszego punktu widzenia priorytetem do przewożenia kibiców z lotniska w Rębiechowie ma być transport drogowy.

A co z dowożeniem fanów na stadion? Michał Brandt podkreślił jeszcze raz o zbyt blisko leżącym przystanku. Przypomniał też, że w ub. r. zmodernizowana została dochodząca do Baltic Areny dwupasmowa ul. Marynarki Polskiej, wzdłuż której idzie też trasa tramwajowa o dużej przepustowości. Zwrócił też uwagę na to, że UEFA w swoich przepisach zawarła tzw. walking distance, czyli dystans, który kibice mogą przejść od momentu gdy wysiądą z komunikacji miejskiej do stadionu. "Walking distance" to max. 2 kilometry, a tyle mniej więcej wynosi odległość od przyszłej Baltic Areny do przystanku SKM Gdańsk Politechnika, leżącego na trasie z Gdańska do Gdyni.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Euro 2012: pociąg nie będzie priorytetem w Gdańsku

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!