Osoby odpowiedzialne za organizację Euro 2012 w Gdańsku stoją na stanowisku, że transport kolejowy podczas mistrzostw nie musi być priorytetem.
M.in. o rozbudowie Trasy Słowackiego, która od lotniska w Rębiechowie do Gdańska-Wrzeszcza ma na całym dystansie mieć dwa pasy w obie strony. O Trójmiejskiej Kolei Metropolitalnej nie wspomnieli. W ramach projektu TKM miałaby m.in. powstać druga linia SKM, która ma łączyć Rębiechowo tak z Gdańskiem, jak i z Gdynią.
Paweł Wróblewski, gdy był jeszcze rzecznikiem SKM (obecnie jest pełnomocnikiem marszałka woj. Pomorskiego do spraw budowy TKM) zapowiadał, że jest w planach - na okoliczność Euro - reaktywacja połączenia do Nowego Portu. Stacja Gdańsk Zaspa Towarowa, leżąca na trasie do Nowego Portu, znajduje się kilkaset metrów od Baltic Areny. Michał Brandt oraz Michał Kruszyński wspominając o SKM przebiegającej niedaleko przyszłego stadonu, skupili się przede wszystkim na tym, że przystanek kolejki jest zbyt blisko w stosunku do obiektu piłkarskiego (tak przynajmniej mówią wytyczne UEFA), więc być może potrzebne będzie jego przesunięcie.
W kuluarach Michał Brandt powiedział: - Patrzymy z zaciekawieniem na projekt Trójmiejskiej Kolei Metropolitalnej. Ale wszystko zależy od tego, ile będzie pieniędzy na tę inwestycję. Bez względu jednak na rozwój projektu TKM, z naszego punktu widzenia priorytetem do przewożenia kibiców z lotniska w Rębiechowie ma być transport drogowy.
A co z dowożeniem fanów na stadion? Michał Brandt podkreślił jeszcze raz o zbyt blisko leżącym przystanku. Przypomniał też, że w ub. r. zmodernizowana została dochodząca do Baltic Areny dwupasmowa ul. Marynarki Polskiej, wzdłuż której idzie też trasa tramwajowa o dużej przepustowości. Zwrócił też uwagę na to, że UEFA w swoich przepisach zawarła tzw. walking distance, czyli dystans, który kibice mogą przejść od momentu gdy wysiądą z komunikacji miejskiej do stadionu. "Walking distance" to max. 2 kilometry, a tyle mniej więcej wynosi odległość od przyszłej Baltic Areny do przystanku SKM Gdańsk Politechnika, leżącego na trasie z Gdańska do Gdyni.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Euro 2012: pociąg nie będzie priorytetem w Gdańsku