Inwestor zamknie kielecki dworzec PKS

Inwestor zamknie kielecki dworzec PKS
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Spółka PKS2 z Warszawy, która kupiła przedsiębiorstwo PKS Kielce zamknie dworzec autobusowy oraz zwolni pracowników firmy. To odpowiedź na niekorzystną dla jego planów inwestycyjnych decyzję kieleckich radnych. "To szantaż" - odpowiedział prezydent miasta.

Chodzi o czwartkowe głosowanie sesji rady miejskiej w Kielcach . Radni przyjęli plan zagospodarowania przestrzennego dla terenów na których znajduje się kupiony przez PKS2 dworzec. Decyzja uniemożliwia planowaną przez inwestora gruntowną przebudowę obiektu.

Projekt budowy przez inwestora Zintegrowanego Centrum Komunikacyjnego w Kielcach zakładał zachowanie charakterystycznej kopuły dworca z przełomu lat 70. i 80. ubiegłego stulecia i obudowanie jej budynkami z funkcjami komercyjnymi. PKS2 poinformowało wcześniej, że zamierza odsłonić od strony ulicy Czarnowskiej widok na stary dworzec, uznawany za jeden z architektonicznych symboli Kielc. Inwestor planował zlikwidowanie ruchu okrężnego dla autobusów wokół rotundy dworca. Z kolei miasto chce zachować bryłę budynku w niezmienionym kształcie z zachowaniem dotychczasowej organizacji ruchu.

Jak powiedział PAP po głosowaniu pełnomocnik inwestora - spółki PKS2 Rafał Trusiewicz - "Radni zdecydowali, że nie dają żadnej szansy przedsiębiorstwu. Konsekwencje są jasne spółka dzisiaj przynosi straty, nie ma żadnej szansy na rozwój () Nie ma żadnej możliwości ratowania +perły Kielc+, którą my chcieliśmy ratować w przeciwieństwie do radnych miasta. To wszystko idzie w przepaść" - powiedział w czwartek w rozmowie z PAP.

Na pytanie PAP, czy dworzec zostanie zamknięty odpowiedział -"Tak". Na kolejne, czy pracownicy PKS Kielce zostaną zwolnieni, również odpowiedział "W ogromnej rzeszy będą zredukowani"- wyjaśnił. Dodał, że inwestor nie ma dalszych planów w stosunku do dworca i pozostałej części przedsiębiorstwa. "Zostanie to wygaszone" - powiedział krótko Trusiewicz.

Wcześniej, podczas sesji Trusiewicz apelował do radnych o partnerstwo i rozmowy o przyszłości dworca. Argumentował, że zdecydowana większość mieszkańców Kielc opowiada się za budową zintegrowanego centrum komunikacyjnego.

Jak powiedział dziennikarzom prezydent Kielc Wojciech Lubawski "To nie jest inwestor, który zasługuje na partnerstwo w moim odczuciu. Jeśli chce realizować szantaż, to może szantażować, ale nie nas. To jest działanie obrzydliwe" - dodał.

Zdaniem prezydenta, decyzja inwestora o ewentualnym zamknięciu dworca nie spowoduje problemu dla organizacji komunikacji autobusowej Kielc. "Mogę uspokoić kielczan, że centrum komunikacyjne będzie, niekoniecznie na tym dworcu." - powiedział Lubawski.

Dodał, że miasto ma przygotowany plan na wypadek wyłączenia dworca z użytkowania przez inwestora. "W momencie kiedy dworzec zostanie zamknięty, automatycznie uruchamiamy rozwiązanie awaryjne, które wcale nie będzie gorsze" - dodał. Nie chciał jednak precyzować lokalizacji, w której znalazłby się "awaryjny" dworzec.

Z decyzji radnych cieszył się wiceprezydent Kielc Andrzej Sygut "Kielce są miastem, które ma wyjątkowo mało obiektów kultury materialnej i cywilizacyjnej Dworzec PKS w Kielcach jest z architektonicznego punktu widzenia obiektem wyjątkowym w skali Polski" - powiedział w rozmowie z PAP. Zaznaczył, że budynek jest już elementem tożsamości Kielc.

Przeciwko planowi zagospodarowania głosowali m.in. radni PO. Zdaniem radnej Agaty Wojdy z tego klubu "Zależało nam na tym by dać szansę i miastu i inwestorowi, żeby znaleźć w tej sprawie kompromis. Wydaje nam się, że pole do kompromisu jest dosyć duże, tylko brakuje dobrej woli z obydwu stron" - oceniła. W jej opinii "dworzec PKS jest pewną ikoną Kielc, ale jego ochrona nie może być tak daleko idąca, żeby blokować możliwość komercyjnej inwestycji."

Dworzec PKS w Kielcach jest jednym z najbardziej charakterystycznych budynków w mieście. Zbudowany na planie koła ma formę rotundy zwieńczonej kopułą ze świetlikami. Jego budowa ruszyła w 1975 roku. Do użytku został oddany dziewięć lat później. Stanowiska dla autobusów są rozmieszczone wzdłuż obwodu koła otaczającego budynek.

PKS Kielce S.A. był w stanie likwidacji od listopada 2010 roku. W 2011 roku słowacki inwestor chciał kupić dworzec i tereny, na których znajduje się budynek za 19,5 mln zł. Umowa została zerwana we wrześniu ub. roku, gdy pojawiły się problemy z uregulowaniem spraw własnościowych działek.

W marcu spółka Polska Komunikacja Samochodowa 2, jako jedyny podmiot wzięła udział w aukcji należącego do Skarbu Państwa przedsiębiorstwa PKS Kielce. Część przewozowa oraz nieruchomości PKS Kielce zostały sprzedane za 9,8 mln zł. Inwestor deklarował inwestycje rzędu 100 mln zł.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Inwestor zamknie kielecki dworzec PKS

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!