W katastrofie wojskowego samolotu transportowego CASA C-295M, który w środę wieczorem rozbił się w okolicach Mirosławca (Zachodniopomorskie) zginęło 20 osób. Nad ranem w czwartek znaleziono tzw. czarną skrzynkę z maszyny.
Przyczyny katastrofy nie są znane. Wśród możliwych scenariuszy pojawiają się - jak zawsze - hipotezy dotyczące złych warunków atmosferycznych, usterki technicznej lub błędu pilota.
Poznanie powodów tragedii ułatwi odnalezienie elementów samolotu, które umożliwią odczytanie zapisu z przebiegu lotu rozbitej CASY, w tym m.in. tzw. czarną skrzynkę - poinformował rzecznik prasowy 12. Bazy Lotniczej w Mirosławcu mjr Bogdan Ziółkowski.
Na miejscu tragedii wciąż pracuje Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego, której przewodniczy płk Zbigniew Drozdowski. Są też wojskowi prokuratorzy.
W Polsce 10 samolotów CASA użytkowanych jest przez 13 eskadrę lotnictwa transportowego, bazującą na krakowskim lotnisku Balice.
Konferencja Bezpieczeństwa Lotów jest organizowana co roku przez Urząd Lotnictwa Cywilnego. Gromadzi specjalistów z dziedziny bezpieczeństwa lotów, ze wszystkich jednostek lotnictwa cywilnego.
Prezydent Lech Kaczyński podpisał w czwartek po południu decyzję o trzydniowej żałobie narodowej w związku z katastrofą samolotu CASA.
Żałoba będzie trwała od godz. 19.00 w czwartek do soboty. Decyzja prezydenta wymaga jeszcze kontrasygnaty premiera.
W czasie żałoby narodowej flagi państwowe na gmachach publicznych zostają opuszczone do połowy masztu i przepasane kirem. Na czas trwania żałoby odwołane są imprezy masowe, rozrywkowe, koncerty i imprezy sportowe.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Katastrofa samolotu pod Szczecinem, nikt nie przeżył. Prezydent ogłosił żałobę narodową