Komisja Europejska wszczęła w środę szczegółowe postępowanie wyjaśniające w sprawie planowanej przez polski rząd pomocy w wysokości 130,5 mln złotych na restrukturyzację przedsiębiorstwa PZL Hydral.
Ponadto KE zbada, czy proponowane przez polski rząd środki wyrównawcze są wystarczające i zagwarantują, że w wyniku przyznania pomocy nie dojdzie do nadmiernego zakłócenia konkurencji na rynku unijnym.
"Naszym zadaniem jest zapewnienie, aby środki publiczne wykorzystane na restrukturyzację pomogły przedsiębiorstwu trwale stanąć na własnych nogach, a nie tylko sztucznie podtrzymywały je przy życiu" - oświadczyła unijna komisarz ds. konkurencji Neelie Kroes.
PZL Hydral zajmuje się produkcją wyrobów z zakresu hydrauliki przemysłowej oraz wyrobów elektronicznych, hydromechanicznych i układów paliwowych i regulacyjnych dla lotnictwa. Jest jedną z ok. 30 firm, które uczestniczą w realizacji umowy offsetowej związanej z zakupem F-16.
Zdaniem KE, trudna sytuacja, w jakiej firma się znalazła, wynika ze spadającego popytu na wytwarzane przez nią produkty, z nieodpowiednich inwestycji oraz deprecjacji dolara amerykańskiego, która spowodowała zmniejszenie dochodów przedsiębiorstwa ze sprzedaży eksportowej. W przeszłości podjęto już próby restrukturyzacji, ale nie udało się jednak skutecznie zaradzić trudnościom, z jakimi boryka się spółka.
Polski rząd zgłosił KE planowaną pomoc na restrukturyzację w marcu. Otwarcie szczegółowego postępowania wyjaśniającego oznacza, że zainteresowane strony będą mogły zgłosić swoje uwagi na temat proponowanych środków, nie przesądza jednak o wyniku postępowania.
Minister skarbu Aleksander Grad zapowiedział w środę, że rząd podejmie działania wynikające z procedur. "Będziemy wyjaśniali sprawę Komisji Europejskiej, będziemy przedstawiali sposób rozwiązania tego problemu, również poprzez prywatyzację tej spółki. Więc będziemy się starali uniknąć decyzji o zwrocie pomocy publicznej".
To są przykłady, które wynikają z zaniechań prywatyzacyjnych. Pomoc publiczna była udzielana we wcześniejszych latach, później nikt nie kwapił się do zrealizowania tych procesów prywatyzacyjnych. Stąd te kłopoty, podobnie ze stoczniami - powiedział.
Zdaniem ministra, najlepszym rozwiązaniem w każdej takiej sytuacji jest sprywatyzować firmę.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: KE bada pomoc państwa dla PZL Hydral