Na wschodniej granicy na Podkarpaciu kierowcy znów stoją w długich kolejkach. Skarżą się, że odprawy idą bardzo wolno.
Tak samo jest na przejściu w Medyce, tam jednak kierownik zamiany twierdzi, że wzmożony ruch to jedna z przyczyn, drugą są opóźnienia po stronie ukraińskiej, ponieważ przejście kontrolują różne komisje. Kolejka w Medyce ma obecnie 4,5 kilometra długości
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kierowcy znów stoją w kolejkach na wschodniej granicy