Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Podjęcie decyzji, czy dopancerzać hummery, czy też przejść na całkiem nowe pojazdy, zapowiedział w niedzielę w Krakowie minister obrony Bogdan Klich. - Osobiście skłaniam się w tym drugim kierunku - powiedział Klich.
26 lutego w zamachu na polski konwój w Afganistanie zginęło dwóch żołnierzy, trzeci został lekko ranny. Do wypadku doszło, gdy jeden z jadących w kolumnie pojazdów typu Humvee najechał na minę.
- Jako minister obrony narodowej muszą rozstrzygnąć dwie zasadnicze sprawy. Pierwsza to taka, czy dokonać dopancerzenia pojazdów w wersji mniej opancerzonej, czy też przejść na zupełnie nową linię samochodów opancerzonych - powiedział Klich podczas konferencji prasowej w Krakowie.
- Osobiście skłaniam się w tym drugim kierunku i to jest nowość, bo wydaje się, że skórka nie jest warta wyprawki i musielibyśmy zaangażować zbyt duże środki w dopancerzanie do takiej wersji, w jakiej jechał nasz patrol - wyjaśnił minister. - To jest przypadek w zasadzie podważający filozofię dopancerzania - dodał.
Druga kwestia - według ministra - to decyzja dotycząca procedury, jaka zostanie zastosowana. - Są możliwe procedury przetargowe, które są czasochłonne, i jest tzw. pilna potrzeba. Jeżeli zastosujemy tryb pilnej potrzeby operacyjnej, by pozyskać nowe pojazdy w trybie przyspieszonym, to będę oczekiwał, że nie tylko jedna oferta ze strony gestora zostanie wskazana - i to też jest nowy element w stosunku do tego, o czym mówiłem wcześniej - powiedział Bogdan Klich.
Klich powiedział także, że mijający tydzień był kluczowy, jeżeli chodzi o rozmowy z Amerykanami na temat pakietu towarzyszącego tarczy antyrakietowej i przyniósł "co najmniej dwa dobre efekty".
- Po pierwsze nasi sojusznicy podjęli sprawę pakietu modernizacyjnego, a po drugie, rozmawialiśmy z nimi, po jakim czasie te rozmowy winny doprowadzić do jakiegoś rozstrzygnięcia. To są dwa ważne elementy z ubiegłotygodniowych rozmów, zwłaszcza piątkowych - podkreślił minister.
Jak dodał, w poniedziałek z ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim dokona podsumowania rozmów. Poinformował także, że w przyszłym tygodniu odbędzie się jeszcze jedna runda rozmów między stroną amerykańską a polską w tej sprawie.
Klich potwierdził także, że część sprzętu wojskowego z Iraku zostanie przekazana do Afganistanu, będzie to jednak niewielka ilość ze względu na warunki klimatyczne i topograficzne.
Jak stwierdził, w Afganistanie będzie m.in. 8 śmigłowców, stacjonujących w strefie polskiej odpowiedzialności, które częściowo będą mogły być wykorzystywane przez stronę kanadyjską. - Było to jednym z elementów zachęty wobec rządu kanadyjskiego, aby zniósł wizy dla obywateli Polski. Jesteśmy wdzięczni stronie kanadyjskiej, że dostrzegła nasz solidarny wkład we wspólną misję wojskową w Afganistanie i zareagowała na to nasze otwarcie tak poważną rzeczą jak zniesienie wiz - powiedział Klich.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Klich skłania się ku nowym pojazdom opancerzonym