Wagony zamówione przez Koleje Mazowieckie przez trzy lata będą wykorzystane tylko częściowo. Zarząd województwa nie zdąży dokupić do nich nowoczesnych lokomotyw. A chce konkurować z Szybką Koleją Miejską na nowej linii między lotniskami na Okęciu i w Modlinie.
Okazuje się jednak, że możliwości piętrusów z fabryki Bombardiera na razie nie będą wykorzystywane. Zgodnie z nazwą składy mogą być ciągnięte lub pchane przez elektrowóz. Przy zmianie kierunku jazdy nie trzeba jej odczepiać - lokomotywa zostaje z tyłu, a maszynista przechodzi tylko do wagonu sterowniczego na końcu składu. Dzięki temu pociągi mogą błyskawicznie wyruszyć w powrotną drogę. Tak się dzieje w wielu krajach Europy, gdzie jeżdżą takie składy. Niestety, u nas tak nie będzie, bo samorząd Mazowsza nie kupił równocześnie odpowiednich lokomotyw, które byłyby podłączone do piętrusów.
Żeby wagony nie stały bezczynnie na bocznicy, spółka Koleje Mazowieckie na razie zamierza wynająć używane elektrowozy. Te dostępne w Polsce nie są jednak zbyt nowoczesne. W efekcie na końcowych stacjach trzeba będzie przeprowadzać czasochłonną operację odłączania i podłączania lokomotywy. Tak będzie przez dwa-trzy lata. - W tym czasie kupimy nowoczesne pojazdy - zarzekał się wczoraj wicemarszałek Piotr Szprendałowicz.
Koleje Mazowieckie i samorząd województwa zapowiadają już jednak kolejne zakupy pociągów m.in. z myślą o wożeniu pasażerów na lotnisko Okęcie. Na tej trasie zapowiada się zatem spora konkurencja. Ukończoną w 2010 r. odnogą pod terminal na pewno będzie jeździć Szybka Kolej Miejska. - Koleje Mazowieckie będą jednak kursować dalej - z Okęcia do planowanego lotniska w Modlinie. Konkurencja jest pozytywna i potrzebna - ocenia Roman Sielecki z urzędu marszałkowskiego.
- Na pewno pomieścimy się na torach - zapewnia Leszek Walczak, prezes Szybkiej Kolei Miejskiej. W ciągu kilku tygodni chce ogłosić przetarg na 17 pociągów, z których część ma jeździć właśnie na Okęcie. Nowe składy będą dostarczone najwcześniej późną wiosną 2010 r.
Władze Warszawy liczą, że te dostawy uda się zgrać z oddaniem kolejowego łącznika na Okęcie. Wbrew obietnicom trudno będzie bowiem dotrzymać terminu zakończenia jego budowy, który wyznaczono na koniec przyszłego roku. W spółce PKP Polskie Linie Kolejowe coraz częściej wymienia się połowę 2010 r.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Koleje Mazowieckie: będą nowe wagony, ale bez lokomotyw