Po niedawnych protestach europejskich przewoźników drogowych w stolicach 11 krajów UE, kolejny odbędzie się na Rondzie Schumana w Brukseli 14 czerwca.
Jak informuje inicjator protestu, Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce, protest ma wyrazić brak zgody na naruszanie fundamentalnych zasad, na których opiera się Unia Europejska.
Niemieckie przepisy MiLoG oraz francuskie Loi Macron to próba eliminowania części przewoźników z rynku europejskiego, na którym „funkcjonują dzięki pracowitości oraz wysokiej jakości świadczonych usług”, informuje ZMPD.
MiLoG oraz Loi Macron to także prawo zmuszające do prowadzenia dokumentacji finansowej i kadrowej przedsiębiorstw w języku niemieckim i francuskim. Jest to wymóg upokarzający i dyskryminujący przedsiębiorców z innych państw.
W proteście wezmą udział przedstawiciele organizacji przewoźników z 13 państw: Bułgarii, Czech, Danii, Estonii, Hiszpanii, Litwy, Łotwy, Polski, Rumunii, Słowacji, Turcji, Ukrainy i Węgier.
ZMPD informuje, że autokar z polską delegacją wyjeżdża do Brukseli w poniedziałek o godz. 9, sprzed jej siedziby w Warszawie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kolejne kraje dołączają do protestu przewoźników