Po upadku Centralwings również linie Jet2.com i bmibaby zawieszają loty z Krakowa. Ta ostatnia nie czeka nawet na koniec lotniczego sezonu letniego, ostatni lot oferując... 4 października.
- Rzeczywiście, z informacji, jakimi dysponuję na ten moment, wynika, że loty Birmingham - Kraków wstrzymamy już od 4 października. Trwają jeszcze finansowe wyliczenia, ale raczej wątpliwe, byśmy zdecydowali się latać do Krakowa zimą. Szczegółowe informacje podamy wkrótce - mówi Andrzej P. Kobielski z bmibaby.com. Oznacza to, że Brytyjczycy nie dotrzymają nawet do końca letniego rozkładu (na zimowy zmienia się on 25 października). Wykonają jeszcze tylko kilka drogich lotów na Boże Narodzenie.
Z uzyskanych przez "Gazetę" informacji wynika, że obie linie dotkliwie odczuwają spadkowy trend zarówno wśród odwiedzających Polskę brytyjskich turystów, jak i Polaków jeżdżących do pracy w środkowej Anglii. - Trasy brytyjsko-polskie są dosyć długie. Samoloty pożerają na nich sporo paliwa, a liniom zwraca się to wtedy, gdy na dany lot jest mocne obłożenie - komentuje ruchy obu przewoźników wysoki przedstawiciel krakowskiego portu. Podkreśla jednak, że i tak tzw. load factor na trasie Birmingham - Kraków i z powrotem wynosił nawet 95 proc. wypełnienia samolotów.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kolejni przewoźnicy likwidują loty z Balic