Prace na lotnisku w Jasionce wciąż się nie rozpoczynają i nadal nie wiadomo, kiedy zostaną wbite pierwsze łopaty, a wojewoda podkarpacki najprawdopodobniej nie przekaże właścicielowi lotniska 10 mln zł.
Rzecznik wojewody tłumaczy, że władze chętnie przekażą pieniądze, jednak to PPL nie chce ich wziąć w takiej formie jak zaproponowało województwo. - My chcemy przekazać fundusze pod warunkiem, że będziemy mieli potem nadzór nad inwestycją. Chcemy także być zwolnieni na kilka lat z płacenia czynszu za przejście graniczne w Jasionce. Tymczasem PPL chce pieniędzy na zasadzie: Dajcie je nam, a potem się odczepcie - twierdzi w dzienniku Krzysztof Rokosz, rzecznik wojewody.
Wojewoda przygotowała plan "B". - 10 mln zł przekażemy na budowę drogowych przejść granicznych na Podkarpaciu. I ten plan "B" jest najbardziej prawdopodobny, choć jeszcze wierzę, że dojdziemy do porozumienia z PPL. Z drugiej strony nie możemy dłużej czekać, bo nas gonią terminy i chcemy ogłaszać przetargi na drogowe przejścia graniczne. Potrzeb jest mnóstwo - powtarza w rzeszowskiej "GW" wicewojewoda podkarpacki. I dodaje: - Dostrzegam złą wolę portów. Podobnie było z ogłaszaniem przetargu na budowę terminala. To jest jak podchodzenie psa do jeża.
Pieniędzy od wojewody na przejście graniczne może też nie być z innego powodu. We wrześniu ma zacząć działać spółka samorządowa, która będzie zarządzać podrzeszowskim lotniskiem. Udziałowcami będą samorząd podkarpacki i PPL. - My już mamy wszystko gotowe. Ruch należy do PPL. Z tego co wiem porty muszą mieć jeszcze zgodę ministra skarbu państwa i rady pracowniczej, by port w Jasionce przekształcić w spółkę handlową - mówi dziennikowi Bogdan Rzońca, wicemarszałek podkarpacki. - Ale jak powstanie spółka, to 10 mln zł nie będziemy mogli przekazać - dodaje Dariusz Iwaneczko.
Nowy terminal ma być gotowy do końca września 2009 r. Koszt inwestycji szacuje się na około 140 mln zł.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Lotnisko w Jasionce nie dostanie 10 mln?