W lipcu M & M Militzer & Munch Polska uruchomił w całym kraju zdecentralizowaną sieć dystrybucji. Tym samym specjalistom od ogólnopolskich przewozów drobnicowych, takim jak np. Schenker, Raben, DHL i Pekaes, przybył konkurent.
Najwięcej powierzchni magazynowej spółka wynajmuje w centralnej Polsce: w Woli Rakowej - 16 tys. mkw., a w oddalonym od niej o 30 km Piotrkowie Trybunalskim - 23 tys. Duże zapotrzebowanie na usługi logistyczne notowane jest także w okolicach Poznania, gdzie wynajmowane są magazyny o powierzchni ponad 16 tys. mkw.
M & M szuka teraz dużego magazynu na Górnym Śląsku. Mimo sporego popytu brakuje w tamtym regionie nowoczesnych magazynów, bo z powodu szkód górniczych nie ma ich gdzie budować. W pozostałych regionach kraju problemem jest znalezienie ładunku powrotnego, samochody wracają puste, a to podnosi koszty działalności firm logistycznych - wyjaśnia "Rz".
Grupa M & M zajmuje się także międzynarodowym przewozem drobnicy do Europy Zachodniej, na południe i do Białorusi. Do naszego wschodniego sąsiada trafiły w pierwszej połowie roku 802 przesyłki, blisko 17 proc. więcej niż w ubiegłym roku i dwa razy więcej niż do Wielkiej Brytanii.
Z Europy Zachodniej znacznie większy od eksportu jest import: z Wielkiej Brytanii przyjechały do Polski 1473 przesyłki, z Francji - 2367. Nie ma oferty przewozów drobnicowych na Ukrainę. - Dopóki system celny będzie wrogi wobec przesyłek zbiorowych, nie zamierzamy takich połączeń przygotowywać - wyjaśnia w dzienniku Paprocki. Uruchomione zostaną natomiast połączenia drobnicowe ze Słowacją i Rumunią.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: M & M: konkurent w przewozach drobnicowych