Nowa nazwa i logo dla Balic z opóźnieniem

Nowa nazwa i logo dla Balic z opóźnieniem
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Dmuchawce i Krakow Airport - tak, ale najwcześniej jesienią. Krakowskie lotnisko wciąż nie może doczekać się na nową nazwę i logo.

Jeszcze w marcu zaniepokojeni słabą rozpoznawalnością wśród respondentów nazwy Międzynarodowy Port Lotniczy im. Jana Pawła II Kraków-Balice, jego udziałowcy ogłosili przetarg na nową kampanię wizerunkową, logo i nazwę. Oferta wybranej w przetargu agencji Schulz z początku nie wszystkim przypadła do gustu. Krytykowano logo, w którym użyto siedem zrywających się do lotu dmuchawców (urzędnikom marszałka Nawary kojarzyły się z... alergią lub przekwitaniem), nazwę (radni Zabierzowa martwili się, że z nazwy "Krakow Airport" zniknie ich miejscowość) oraz spodziewany brak odniesień do postaci Jana Pawła II. Ostatecznie, drogą negocjacji wszystkich udziałowców oraz wzajemnych ustępstw, osiągnięto wstępne porozumienie. Nowa kampania marketingowa, promująca logo i skróconą nazwę, miała ruszyć latem - pisze "Gazeta Wyborcza".

Tymczasem, choć oficjalne komunikaty głoszą, że "wszystko zmierza w dobrym kierunku", kampania ruszy dopiero na jesieni, a może nawet później. Jak mówi Piotr Pietrzak, rzecznik prasowy MPL-u Kraków-Balice, trwają jeszcze konsultacje, badania, ustalenia. Jesień to prawdopodobny termin początku kampanii.

Jednak znające szczegóły negocjacji osoby uważają, że tempo wprowadzania zmian nie napawa optymizmem. Zdaniem rozmówcy "GW", skrócona nazwa dla lotniska to jedynie jego marketingowa etykietka. Nie wymaga daleko posuniętych zmian w papierach czy dokumentach. Podobnie z bardzo ładnym logo z dmuchawcami, na które przecież można zdecydować się szybko, a nie międlić temat miesiącami. To idiotyzm, że nie zrobiono tego w lecie, gdy lotnisko jest tak tłumnie odwiedzane, tylko czeka się na zimę. Inny zaś wskazuje, że przy bardziej palących problemach, jakie ma MPL Balice, zmiany wizerunku odstawiane są na plan dalszy, co może zaowocować wprowadzeniem ich nawet w przyszłym roku.

Oficjalna premiera nowej nazwy "Krakow Airport" wraz z kolorowym, przejrzystym logo ma stać się początkiem oficjalnej kampanii krakowskiego lotniska. Chcą się w nią włączyć władze Krakowa, którym zależy na Balicach jako mocnym argumencie w walce o organizację Euro 2012.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Nowa nazwa i logo dla Balic z opóźnieniem

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!