Wstępne założenie nowych właścicieli Stoczni Gdańsk, że będą ją modernizować, a nie odtwarzać, to dobry punkt wyjścia dla biznesplanu jej rozwoju, rokujący sukces – mówi dla WNP.PL Jerzy Czuczman, prezes Towarzystwa Okrętowców Polskich KORAB.
- Nie chodzi o odbudowę stoczni w jej starym kształcie, sprzed dekady, lecz o stworzenie nowego zakładu pod hasłem „Stocznia 4.0”, z wdrożonymi od podstaw rozwiązaniami cyfrowymi, ale także efektywniejszą metodą budowy statków, nie w dokach.
- Zdaniem Jerzego Czuczmana pierwszy statek może powstać w gdańskiej stoczni już za 2-4 lata.
KOMENTARZE (11)
Do artykułu: Nowatorski plan dla zrenacjonalizowanej Stoczni Gdańsk. Pierwszy statek już za 2 lata