Protest związkowców kolei państwowych w okolicach Dworca Zachodniego zaskoczył zarówno pasażerów, jak i PKP - powiedział PAP rzecznik prasowy PKP Michał Wrzosek.
Według szacunków policji w demonstracji uczestniczy ponad 500 związkowców. Demonstracji towarzyszą gwizdy, petardy i transparenty z nazwami kolejarskich sekcji Solidarności.
Jak poinformował PAP rzecznik kolei, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, pociągi kończą swój kurs na Dworcu Zachodnim i tam czekają, aż protest się zakończy. - Są już opóźnienia, które mogą potrwać do późnych godzin popołudniowych - powiedział Wrzosek.
Związkowcy kolei państwowych protestują przeciwko rządowym planom pozbawienia części przedstawicieli ich zawodu prawa do "pomostówek".
Emerytury pomostowe mają objąć ok. 250 tys. osób. Prawo do wcześniejszego odejścia na emeryturę utraci ok. 750 tys. osób, wśród nich m.in. artyści, dziennikarze, część kolejarzy. Ustawa o emeryturach pomostowych ma wejść w życie 1 stycznia 2009 r.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: PKP zaskoczone protestem kolejarzy