Przejęcie Solarisa to dla hiszpańskiej CAF element zapewnienia sobie dynamicznego wzrostu i poszerzenia portfolio. Przejmując polskiego producenta, Hiszpanie wchodzą na całkiem nowe dla siebie wody, licząc jednak także na synergie w obszarach, jakimi dotąd się zajmowali.
- CAF ma ponad stuletnie doświadczenie w produkcji i obsłudze pojazdów szynowych.
- Firma chce do roku 2020 znacznie zwiększyć wolumen produkcji i efektywność działania.
- CAF złożyła już do UOKiK wniosek o zgodę na przejęcie kontroli nad cypryjską firmą Openaco, która od 2004 roku jest właścicielem Solarisa.
- W ciągu minionych 12 miesięcy przejęła trzy inne firmy, znacznie jednak mniejsze niż Solaris.
Hiszpański CAF, firma, która najprawdopodobniej będzie nowym właścicielem Solarisa, to producent pojazdów szynowych z ponad stuletnią tradycją. W 1892 roku była stalownia zabrała się za remonty wagonów. Pięć lat później przejęła firmę w Saragossie i wypuściła swój pierwszy tramwaj. Właściwa CAF powstała w roku 1917, po przejęciu produkującej kolejowe wagony towarowe firmy Compañía Auxiliar de Ferrocarriles. Dziś firma ma 5 fabryk w Hiszpanii i po jednej we Francji, Wielkiej Brytanii, Brazylii, Meksyku i USA. Produkuje pojazdy szynowe w szerokim zakresie, a także części i podzespołów. Wykorzystuje przy tym zarówno napędy elektryczne, jak i spalinowe.
Zobacz też: Hiszpanie złożyli wniosek do UOKiK w sprawie Solarisa
W ubiegłym roku przychody firmy sięgnęły 1,477 mld euro i były o 12 proc. wyższe niż rok wcześniej. Zysk EBITDA wzrósł o jedną trzecią, dochodząc do 180 mln euro. Zysk netto na poziomie 43 mln euro oznacza wzrost o 14 proc.
W tym roku firma także spodziewa się dwucyfrowego wzrostu obrotów, w czym może znacznie pomóc backlog – w ubiegłym roku wartość uzyskanych przez firmę zamówień sięgnęła rekordowej wielkości 6,265 mld euro – wartość przewyższającą ponad czterokrotnie wartość przychodów w roku 2017. Niewiele niższe były zarówno pod względem przychodów, jak i wartości zamówień wyniki roku 2016.
Grupa CAF chce do 2020 roku wzmocnić swoje działania i powiększyć możliwości, przede wszystkim przez zwiększenie produkcji pojazdów. W publikacji dotyczącej wyników pierwszego półrocza tego roku CAF wymienia transakcję nabycia Solarisa jako m.in. element zwiększenia obecności na rynkach Europy Centralnej i Wschodniej, gdzie Solaris jest liderem w branży autobusów. Zamierza także wykorzystać bazy klientów obu firm, by oferować wzajemnie uzupełniające się produkty. CAF widzi także perspektywy rosnącego rynku autobusów elektrycznych, na którym Solaris ma mocną pozycję. Według szacunków w Europie w 2019 roku będzie zapotrzebowanie na 1800 elektrycznych autobusów.
Z drugiej strony CAF uważa, że do autobusów Solarisa mogą znakomicie pasować systemy ładowania produkowane przez CAF Turnkey & Engineering.
Kolejną synergią może być wykorzystanie systemów napędowych i układów magazynowania energii z CAF Power & Automation. Solaris nie produkuje ich samodzielnie – wykorzystuje technologie napędów firm Vossloh Kiepe i Medcom, a do ładowania technologie Bombardiera.
Czytaj także: Solaris będzie hiszpański, ale ma pozostać polski
Solaris nie jest jednak jedyną firmą, której przejęciem CAF był zainteresowany. W ciągu ostatniego roku firma dokonała trzech innych akwizycji w obszarach związanych m.in. z cyfryzacją, która jest jednym z celów strategii rozwoju grupy do roku 2020.
Najnowszym nabytkiem CAF jest Orbital Critical Systems, projektująca i wytwarzająca systemy krytyczne dla lotnictwa, przemysłu kosmicznego i kolei. Jest odpowiedzialna m.in. za systemy kontroli lotu myśliwców Eurofighter. Airbus jest jednym z głównych odbiorców systemów OCS. Założona w 2008 roku firma zatrudnia około 100 osób i w roku 2017 osiągnęła obroty 5 mln euro. CAF także należał do najważniejszych klientów Orbital Critical Systems.
Przed rokiem należąca do grupy CAF firma MiiRA przejęła włoską firmę Rifer, producenta elementów układów jezdnych wagonów kolejowych. Rifer ma 80-letnie doświadczenie, 60 pracowników i roczne obroty na poziomie 10 mln euro. Oprócz dobrej pozycji we Włoszech akwizycja firmy ułatwiła dostęp CAF do rynków Szwajcarii i Europy Środkowej. Przejęcie 51 proc. akcji firmy to koszt 650 tys. euro. W latach 2019 i 2020 firma chce zgromadzić także pozostałe akcje Rifera.
Czytaj także: Solaris wchodzi na wyższy poziom. Zaczyna się wojna z największymi
W lipcu ubiegłego roku inna spółka z grupa CAF, Turnkey & Engineering przejęła brytyjską firmę inżynieryjną BWB Consulting, co miało być elementem zwiększania obecności grupy na rynkach anglojęzycznych. CAF informowało wówczas, że BWB Consulting to jedna z 30 największych brytyjskich firm inżynieryjnych, która w ostatnich latach notowała spore wzrosty i doszła do obrotów na poziomie 22 mln funtów. CAF nabyła 60 proc. akcji BWB, płacąc za nie 9,3 mln euro.
Firma zbudowała także w ostatnim czasie nowy zakład w Newport w Wielkiej Brytanii. Rozpoczęcie budowy zakładu w ubiegłym roku nastąpiło po wygraniu przez CAF kilku ważnych kontraktów w Wielkiej Brytanii, o wartości przekraczającej 1 mld euro.
W sumie w minionym roku firma wydała na inwestycje 23,068 mln euro.