Nie żyje kobieta, która zdając egzamin na prawo jady utknęła samochodem na torach kolejowych w Szaflarach i nie zdążyła uciec z pojazdu przed nadjeżdżającym pociągiem.
Egzaminator, który jechał z kobietą, dostrzegł pociąg i zdołał uciec z samochodu.
Dochodzenie w sprawie wypadku prowadzi nowotarska prokuratura. "Śledztwo będzie prowadzone najprawdopodobniej pod kątem śmiertelnego wypadku drogowego, ale kwalifikacja może ulec zmianie na spowodowanie katastrofy kolejowej. Na miejscu pracują śledczy do spraw ruchu drogowego i kolejowego" - poinformował szef nowotarskiej prokuratury Józef Palenik.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Pociąg wjechał w samochód w czasie egzaminu na prawo jazdy