Skomentuj (1) 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Od 13 września został przywrócony ruch pociągów na trasie Lublin - Kraśnik, części modernizowanej linii z Lublina do Stalowej Woli. Cała inwestycja, wartości 367 mln zł, ma być zakończona pod koniec 2019 roku.
- Realizowana inwestycja może zostać powiększona o łącznicę z inną linią kolejową.
- Dzięki modernizacji czas podróży z Lublina do Rzeszowa ma się skrócić o 20 minut.
- Po zakończeniu prac pociągi pasażerskie będą mogły jeździć z maksymalną prędkością 120 km/h.
Wiceminister infrastruktury Andrzej Bittel, który w czwartek uczestniczył w przejeździe technicznym z Kraśnika do Lublina podkreślił, że modernizacja linii do Stalowej Woli jest największą elektryfikacją na polskiej kolei od 30 lat i największą inwestycją z unijnego Programu Operacyjnego Polska Wschodnia.
"Krajowy Program Kolejowy działa, są realizowane inwestycje" - powiedział Bittel podczas briefingu na dworcu kolejowym w Lublinie.
"Na kolej do 2023 r. wydatkowane zostanie około 100 mld zł. 66 mld zł pochłonie Krajowy Program Kolejowy, 23 mld zł program utrzymaniowy, 7 mld zł - inwestycje w tabor, a około 2 mld zł - inwestycje w polskie dworce. To jest dobry czas dla polskiej kolei i dobry czas dla województwa lubelskiego, bo województwo lubelskie uzyskuje inwestycje kolejowe o wartości około 4 mld zł" - dodał Bittel.
Członek zarządu PKP PLK Arnold Bresch zaznaczył, że prace na trasie Lublin - Stalowa Wola przebiegają w dobrym tempie. Dodał, że powstała koncepcja, aby wybudować łącznicę między tą trasą a również modernizowaną obecnie linią kolejową z Lublina do Warszawy. Prowadzone są zaawansowane rozmowy w celu uzyskania dofinansowania dodatkowe inwestycji - poinformował Bresch.
"To będzie wielki kapitał dla kolei aglomeracyjnej w mieście. Pojawi się dodatkowe połączenie, a ponadto odciążymy stację Lublin Główny od sporej części przewozów towarowych" - powiedział.
Bresh poinformował, że kolej ma problemy z modernizacją linii z Lublina do Warszawy, bowiem wykonawca odcinka Lublin-Dęblin nie realizuje prac w terminie, opóźnienia sięgają kilku miesięcy. Ocenił, że ruch pociągów między Lublinem a Dęblinem, który miał być przywrócony w grudniu tego roku będzie możliwy w pierwszej połowie przyszłego roku. Zaznaczył, że nie ma obecnie przesłanek do rozwiązania umowy z wykonawcą, włoską firmą Astaldi, będą z nią prowadzone rozmowy.
"Jedną z opcji jest możliwość wprowadzenia na budowę naszych spółek zależnych. Jako Polskie Linie Kolejowe mamy spółki realizujące kontrakty. Jest możliwość, że firmy wykonają to jako Polskie Linie Kolejowe. Mają odpowiedni potencjał" - dodał Bresch.
Modernizacja około stukilometrowej linii kolejowej Lublin-Stalowa Wola ma zakończyć się w 2019 r. Zostanie ona zelektryfikowana, zwiększy się bezpieczeństwo. Po zakończeniu wszystkich robót pociągi będą mogły jeździć tą trasą z prędkością 120 km na godzinę. Czas podróży z Lublina do Rzeszowa będzie krótszy o 20 minut. Koszt inwestycji to 367 mln zł, a dofinansowanie z unijnego Programu Operacyjnego Polska Wschodnia - 311,9 mln zł.
Między stacją Lublin Zemborzyce a Kraśnikiem, na 36 km trasy, ułożono nowe tory i podkłady. Postawiono konstrukcje dla sieci trakcyjnej. Na ośmiu skrzyżowaniach z drogami sukcesywnie uruchamiana będzie sygnalizacja. Prace remontowe objęły siedem mostów, trzy wiadukty i 25 przepustów. We wrześniu prace przeniosły się na kolejny odcinek Kraśnik-Zaklików.
Modernizacja linii Warszawa-Lublin jest największym projektem w Krajowym Programie Kolejowym. Inwestycja jest współfinansowana z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Wartość całego projektu wynosi ponad 3,4 mld zł, z czego kwota dofinansowania unijnego POIiŚ wynosi ponad 2,9 mld zł.
W 2021 r. ma być gotowy odcinek Lublin - Otwock, pociągi będą jeździły tą trasa z prędkością 160 km na godzinę. Po zakończeniu modernizacji całej linii, co ma nastąpić w 2022 r., podróż najszybszym pociągiem z Lublina do Warszawy ma trwać 90 minut.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Pociągi wróciły na zmodernizowane tory między Lublinem i Kraśnikiem