Podwykonawcy Salini i Impresa Pizzarotti nie wrócili na budowy odcinków na A1 i S5

Podwykonawcy Salini i Impresa Pizzarotti nie wrócili na budowy odcinków na A1 i S5
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Po przerwie zimowej podwykonawcy firm Salini i Impresa Pizzarotti w większości swoich kontraktów w poniedziałek (18 marca) nie wrócili pełnym frontem robót na budowy dróg - poinformował rzecznik GDDKiA Jan Krynicki. Robotnicy zatrudnieni przez Salini powinni wrócić na budowę odcinka A1, a Impresy Pizzarotti na trasę S5.

  • Brak listy zatwierdzonych podwykonawców i potwierdzenie wykonanych przez nich prac powoduje znaczne wydłużenie procesu płatności dla podwykonawców.
  • Najszybszym, najprostszym i jednocześnie zgodnym z zawartą umową sposobem realizacji zaległych płatności na rzecz podwykonawców byłoby ich uregulowanie przez firmę Salini.
  • Ta zaś, po przedstawieniu rozliczeń otrzymałaby zapłatę od GDDKiA.

Jak powiedział Krynicki, GDDKiA obecnie rozpatruje możliwości rozwiązania sytuacji nieobecności robotników na budowie. "Zależy nam, aby dokończyć realizację inwestycji z pierwotnie wybranym wykonawcą, ale jeżeli nie będzie to możliwe, jesteśmy także przygotowani na ewentualne rozwiązanie kontraktów z firmami Salini oraz Impresa Pizzarotti na określonych kontraktach" - powiedział rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Jak podał Krynicki, "GDDKiA przygotowała się na to, że podwykonawcy Salini oraz Impresa Pizzarotti nie wrócą na budowy dróg". "Stanowczo podkreślaliśmy, że generalny wykonawca w pierwszej kolejności ma zapłacić pracującym dla niego przedsiębiorcom i to jest teraz priorytetem. Inaczej trudno się spodziewać, by prace były nadal realizowane" - podkreślił rzecznik.

Czytaj też: Salini porzuci kontrakty w Polsce? "Osiągnięcie porozumienia jest możliwe"

"Równolegle, przygotowując się na różne scenariusze, już wcześniej rozpoczęliśmy inwentaryzację placów budowy" - zaznaczył rzecznik.

"Uprzedzając taką sytuację zaprosiliśmy wszystkich podwykonawców, usługodawców i dostawców materiałów na wspólne spotkanie z Salini, aby wypracować wyjście z sytuacji" - przypomniał Krynicki.

"Przybyli w miniony czwartek przedsiębiorcy jasno stawiali sprawę. Chcą dokończyć pracę oraz równolegle żądają wypłaty zaległych już, należnych płatności za wykonane i odebrane prace" - mówił Krynicki. Jak przypomniał rzecznik, GDDKiA mogłaby i chce szybciej regulować płatności bezpośrednio dla podwykonawców, usługodawców i dostawców materiałów. "Jednak do tego potrzebne są zestawienia od firm, zawierające zatwierdzone umowy z firmami wraz z wykazem prac i usług, wykonanych i odebranych przez te przedsiębiorstwa" - powiedział Krynicki.

"Salini był już o to proszony w trakcie realizacji kontraktów oraz podczas czwartkowego (14.03) spotkania w GDDKiA z podwykonawcami". Niestety brak tych dokumentów powoduje drastyczne wydłużenie i skomplikowanie możliwości należnych płatności wprost do przedsiębiorców pracujących na budowach" - powiedział Krynicki.

"Jeżeli spółka Salini tego nie zrobi, a na razie nie zrobiła, to musimy przejść całą ścieżkę potwierdzenia wykonania prac przez podwykonawców. Brak listy zatwierdzonych podwykonawców i potwierdzenie wykonanych przez nich prac powoduje znaczne wydłużenie procesu płatności dla podwykonawców" - mówił rzecznik. "Wskazaliśmy, że najszybszym, najprostszym i jednocześnie zgodnym z zawartą umową sposobem realizacji zaległych płatności na rzecz podwykonawców byłoby ich uregulowanie przez firmę Salini. Ta zaś, po przedstawieniu rozliczeń otrzymałaby zapłatę od GDDKiA" - tłumaczył Krynicki.

Równolegle GDDKiA zaproponowała drugi wariant postępowania - indywidualne spotkania z przedsiębiorcami by od strony formalnej prawidłowo przygotować się do rozliczenia zaległych płatności. Do harmonogramu tych spotkań, które odbędą się na początku przyszłego tygodnia, wpisało się dwanaście firm, z 30 uczestniczących w czwartkowym spotkaniu w GDDKiA. Pierwsze ze spotkań już dziś się odbyły w Centrali GDDKiA.

Salini nie wróciło na odcinek A1 Rząsawa - Blachownia. Firma realizuje w Polsce jeszcze kontrakty na S3: Kaźmierzów - Lubin Północ, S7: Chęciny - Jędrzejów, S7: Skomielna Biała - Rabka Zdrój oraz będący w stadium projektowania S7: Widoma - Kraków. Wartość kontraktów to ponad 3,54 mld zł, a łączna długość wszystkich budowanych przez Salini tras to 80.

Podwykonawcy Impresa Pizzarotti nie pojawili się w poniedziałek na odcinkach S5: Nowe Marzy - Dworzysko; Dworzysko - Aleksandrowo; Białe Błota - Szubin.

Firma Impresa Pizzarotti ma także kontrakt na drodze S61: obwodnica Augustowa - granica państwa; koniec obwodnicy Suwałk - Budzisko (granica państwa) wraz z obwodnicą Szypliszek. Długość tego odcinka to 24,2 km, obecnie jest on na etapie projektowania. Długość wszystkich odcinków budowanych przez Impresę Pizzarotti to 80 km, a wartość kontraktów to 1,65 mld zł.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (5)

Do artykułu: Podwykonawcy Salini i Impresa Pizzarotti nie wrócili na budowy odcinków na A1 i S5

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!