Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Nasza administracja musi spojrzeć na przemysł lotniczy inaczej. Szczególnie w przypadku przyznawania grantów za innowacyjność - zgodnie stwierdzili uczestnicy debaty o przemyśle lotniczym, która odbyła się w ramach Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
Według Roberta Haligowskiego, dyrektora WSK "PZL-Rzeszów" SA, w Polsce przed branżą lotniczą rozpościerają się dobre perspektywy. Sektor ma długie tradycje, a pierwsze efekty daje już proces restrukturyzacji i prywatyzacji. - Oczywiście, że produkcja 30 procent silnika i bycie poddostawcą nie jest wielkim wyzwaniem. Ale stopniowo można dojść do rozpoznawalności marki. Nikt nam nie pozwoli skonstruować silnika od pierwszej kreski, dopóki nie przekona się, że damy sobie radę z jego poszczególnymi elementami - powiedział Robert Haligowski.
Przedsiębiorcy z branży lotniczej chcieliby większej współpracy z polską nauką. - Polski przemysł posiada duże zaplecze naukowo-badawcze. Szczególnie w przemyśle lotniczym rola uczelni jest ogromna. Niestety niewiele instytucji naukowych dorosło do współpracy z biznesem - powiedział Eugeniusz Wycisło, prezes zarządu Górnośląskiej Agencji Przekształceń Przedsiębiorstw.
Dla Józefa Brzęczka, prezesa zarządu Zakładów Lotniczych Margański & Mysłowski Sp. z o.o. największym problemem - szczególnie małych firm - jest brak wykwalifikowanej kadry. - Dużym firmom łatwiej przyciągnąć odpowiednich ludzi. - powiedział Józef Brzęczek. - Jakość kształcenia zawodowego zmieniła się w przeciągu dekady na gorsze. Przygotowanie zawodowe zostało przerzucone na barki pracodawców.
Brzęczek również podkreślił słabą aktywność instytucji naukowych we współpracy z biznesem. - Uczelnie nie prowadzą w tej chwili np. badań stosowanych - wykonywanych pod konkretne zlecenia. Kiedyś było to lepiej zorganizowane. Na przykład niewielkie problemy techniczne rozwiązywano za pomocą zlecanych prac dyplomowych, magisterskich.
Lekarstwem na kryzys na linii biznes-nauka mogą być, zdaniem uczestników debaty, klastry i platformy przemysłowe. - Nie musimy sobie wyobrażać współpracy firm z branży lotniczej z Platformą Technologiczną Lotnictwa. To my musimy stać się tą platformą - powiedział Krzysztof Krystowski.
6
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Przemysł lotniczy: innowacyjność to my!