Punktualność kolejowych przewozów pasażerskich wzrosła w pierwszym kwartale tego roku do 90,1 proc. z 86,9 proc. kwartał wcześniej - wskazuja najnowsze dane udostępnione przez Urząd Transportu Kolejowego (UTK).
Jak informuje UTK, tradycyjnie najbardziej punktualni są przewoźnicy operujący na wydzielonej infrastrukturze, czyli Warszawska Kolej Dojazdowa (99,6 proc.) i trójmiejska PKP SKM (98,3 proc.). Dobre wyniki mają też Łódzka Kolej Aglomeracyjna (96,8 proc.) i warszawska SKM (94,6 proc.). Najmniej punktualne były Koleje Małopolskie (73,4 proc.).
W pierwszym kwartale 2018 roku licencjonowani przewoźnicy kolejowi uruchomili 434,5 tys. pociągów, czyli o około 10,7 tys. więcej niż w pierwszym kwartale 2017 i o 7,6 tys. więcej niż w czwartym kwartale 2017 roku.
Czytaj także: Polska kolej dostała wiatr w żagle. Transformacja dzieje się na naszych oczach
Jak dodano, w pierwszym kwartale bieżącego roku średni czas opóźnień pociągów na stacji końcowej wyniósł 9 minut 5 sekund. Największy odsetek stanowiły pociągi opóźnione do 5 minut - 53,6 proc. (blisko 49,5 tys.) oraz od 5 do 60 minut - 44,6 proc. (prawie 41,2 tys.).
UTK poinformował też, że w pierwszym kwartale 2018 roku odwołano 2 tys. 864 pociągi.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Punktualność pociągów w Polsce może zaskakiwać. I to na plus