Po 18 miesiącach oczekiwań na rozpoczęcie budowy nowego terminalu dla lotniska w Balicach nie wiadomo nawet, kto przygotuje projekt architektoniczny. A dalsza zwłoka może spowodować utratę 92 mln zł unijnej dotacji.
Ogłoszony w marcu 2007 r. przetarg na projekt nowych obiektów rozstrzygnięto przed rokiem. Nagrodzono trzy pracownie.
W dwóch kolejnych przetargach nie udało się jednak wyłonić pracowni, która przygotuje dokumentację projektową. Władze lotniska tłumaczą, że pierwsze postępowanie unieważniono, bo cena jedynej złożonej oferty ponad dwukrotnie przewyższała przewidzianą do wydania sumę. - Dwie złożone oferty zostały odrzucone z powodu ich niezgodności ze specyfikacją istotnych warunków zamówienia - tłumaczy Piotr Pietrzak, rzecznik prasowy Kraków Airport.
Obecnie władze lotniska rozpatrują protest jednego z oferentów. Rozstrzygnięcia mają zapaść w ciągu kilku dni. Po zakończeniu procedury odwoławczej zarząd MPL zadecyduje, w jakim trybie będzie realizowane zlecenie projektowania nowego terminalu.
Inny problem to 33 hektary terenu potrzebne pod rozbudowę lotniska. O to, kto ma pierwszeństwo kupna gruntów od wojska, spierają się marszałek województwa Marek Nawara i prezydent Jacek Majchrowski. Aby rozwiązać problem, wojewoda małopolski Jerzy Miller zapowiedział na piątek spotkanie z udziałem marszałka, prezydenta, wójta gminy Zabierzów i dyrektora Agencji Mienia Narodowego Grzegorza Stawowego - pisze "Gazeta".
Jeżeli spotkanie nie przyniesie długo oczekiwanego rozwiązania, będzie to oznaczać dalsze opóźnienia. A to może grozić utratą 92 mln zł unijnej dotacji, którą przyznano lotnisku w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Co pół roku Ministerstwo Rozwoju Regionalnego weryfikuje inwestycje, które znalazły się na liście projektów unijnych. Jeżeli okaże się, że rozbudowa lotniska w Balicach nadal się opóźnia, dotacja może zostać cofnięta - ostrzega dziennik.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rozbudowa lotniska w Balicach opóźniona