Spada regularność połączeń LOT

Spada regularność połączeń LOT
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

PLL LOT odwołały w czerwcu br. 150 rejsów na ponad 9,5 tys. zaplanowanych – poinformował w poniedziałek PAP rzecznik spółki Adrian Kubicki. Dodał, że w porównaniu z czerwcem ub.r. regularność połączeń spadła o niecały procent.

  • Skala odwołań rejsów w LOT nie zmieniła się znacząco w ostatnim czasie. W maju i czerwcu br. w porównaniu z tymi samymi miesiącami ub.r. regularność naszych połączeń spadła o niespełna 1 procent, dokładnie o 0,8 proc., z 99,3 proc. w maju i czerwcu ub.r. do 98,4 proc. w maju i czerwcu br.
  • Na 9,5 tys. obsłużonych przez LOT rejsów w czerwcu przewoźnik odwołał ok. 150. Statystyki w maju były podobne.
  • LOT spotyka w tym sezonie letnim dokładnie ten sam zestaw problemów, które ma całe lotnictwo w Europie - przepustowość lotnisk w Europie, dużych węzłów komunikacyjnych jest właściwie już wyczerpana, co powoduje ogromne utrudnienia nie tylko na Lotnisku Chopina w Warszawie, ale również na wielu innych lotniskach, jak Amsterdam, Londyn, czy Frankfurt.

"Skala odwołań rejsów w LOT nie zmieniła się znacząco w ostatnim czasie. W maju i czerwcu br. w porównaniu z tymi samymi miesiącami ub.r. regularność naszych połączeń spadła o niespełna 1 procent, dokładnie o 0,8 proc., z 99,3 proc. w maju i czerwcu ub.r. do 98,4 proc. w maju i czerwcu br." - powiedział Kubicki, odnosząc się do informacji medialnych na temat odwoływanych w ostatnim czasie przez LOT rejsów i opóźnionych lotów.

Jak wyjaśnił, oznacza to, że na 9,5 tys. obsłużonych przez LOT rejsów w czerwcu przewoźnik odwołał ok. 150. Statystyki w maju były podobne.

Jeśli chodzi o opóźnione rejsy, Kubicki tłumaczy, że "nie ma absolutnie najmniejszego powodu, aby mówić o tych zmianach w statystykach w kategoriach jakiegokolwiek kryzysu". "Rzeczywiście obserwujemy spadek punktualności. To jest mniej więcej różnica względem tych samych miesięcy, czyli maj i czerwiec poprzedniego roku, ok. 10 pkt. proc" - powiedział.

Kubicki poinformował, że w ub.r. w maju wykonano o czasie ok. 85 proc. rejsów, a w czerwcu ok. 70 proc. W tym roku w maju o czasie wykonano ok. 75 proc. rejsów, a w czerwcu ok. 60 proc.

"Poziom tych opóźnień jest absolutnie porównywalny z innymi liniami lotniczymi i wynikają one z tych samych przyczyn" - zaznaczył. Opóźnienia te wynikają m.in. z problemów z przepustowością na lotniskach i w przestrzeni powietrznej, problemów technicznych samolotów, pogody, obsługi handlingowej, dostawy paliwa, czy cateringu.

"LOT spotyka w tym sezonie letnim dokładnie ten sam zestaw problemów, które ma całe lotnictwo w Europie. Właściwie można powiedzieć, że po raz pierwszy na taka skalę materializują się wszelkie problemy, o których wielokrotnie mówią i alarmują różne organizacje, w tym IATA. Po pierwsze przepustowość lotnisk w Europie, dużych węzłów komunikacyjnych jest właściwie już wyczerpana, co powoduje ogromne utrudnienia nie tylko na Lotnisku Chopina w Warszawie, co oczywiście nas dotyczy najbardziej, ale również na wielu innych lotniskach, do których latamy w dużych hubach, jak Amsterdam, Londyn, czy Frankfurt" - powiedział.

Kolejny problem to zatłoczona przestrzeń powietrzna, która powoduje, że linie lotnicze nie dostają godzin startów i lądowań samolotów, jakie mają w rozkładzie.

"Zapchana przestrzeń powietrzna powoduje często opóźnienia w rejsach. Jedno poranne opóźnienie często przekłada się na kolejne" - dodał.

Także zapowiedzi i strajki kontrolerów ruchu lotniczego wpływają na zmiany trasy lotów samolotów, co w rezultacie wydłuża ich rejsy.

"LOT dodatkowo zmaga się z problemami silników w swoich Boeingach 787-8 Dreamliner zamontowanych przez Rolls-Royca. Jest to sytuacja, która jest niezależna od LOT, ponieważ problemy z silnikami w samolotach typu dreamliner dotyczą całej floty na świecie, która je ma zainstalowane. To kilkaset samolotów na całym świecie" - powiedział.

Dodał, że LOT bada sprawność tych silników zgodnie z zaleceniami producenta, co kilka tygodni.

"Za każdym razem po takim badaniu podejmowana jest decyzja, czy samolot może dalej te silniki użytkować, czy też nie. W tej chwili dwa samoloty B787-8 Dreamliner są wyłączone z eksploatacji" - powiedział. LOT ma osiem sztuk B787-8.

Jak powiedział, LOT wyleasingował tymczasowo jednego dreamlinera od hiszpańskiej linii Neos, który wykonuje połączenia dalekiego zasięgu.

"Jest nam przykro z powodu odwołanych rejsów i opóźnień, ale nasi pasażerowie nie powinni mieć powodów do obaw, decydując się na podróż LOT-em" - zaznaczył Kubicki.

Przypomniał, że w przypadku odwołanego lotu, linia oferuje rejsy z innymi przewoźnikami, zapewnia hotel, czy też może zwrócić równowartość zakupionego biletu.

Kwota odszkodowania dla pasażera odwołanego lotu jest regulowana w zależności od przepisów obowiązujących w danych kraju. W UE pasażer może dostać maksymalnie do 600 euro.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Spada regularność połączeń LOT

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!