Minister obrony Bogdan Klich odebrałostatni z samolotów transportowych CASA C-295M, dostarczonych dla polskiego lotnictwa. Według niego zakończenie dostaw tego samolotu wraz z wcześniejszym odbiorem ostatniego F-16 praktycznie kończy program modernizacji sił powietrznych.
Jak zaznaczył, w ostatnim czasie został podpisany jeszcze kontrakt na dostawę kolejnych 12 lekkich samolotów transportowych Bryza, a w przyszłym roku powinno się pojawić pięć zmodernizowanych przez Amerykanów ciężkich samolotów transportowych Hercules. Prowadzone są także wstępne rozmowy z partnerami fińskimi i koreańskimi w sprawie dostawy co najmniej 16 sztuk samolotów szkolno-bojowych.
Klich, który odwiedził bazę lotniczą w Krakowie-Balicach w związku z zakończeniem dostaw samolotów CASA poinformował, że na wyposażeniu polskiego lotnictwa znajduje się obecnie 11 tego typu maszyn. W trakcie programu od 2001 roku zamówiono ich 12; jeden egzemplarz uległ katastrofie 23 stycznia br. w Mirosławcu (Zachodniopomorskie).
- To dobry i nowoczesny samolot, z którego korzystamy regularnie na rozmaitych misjach zagranicznych i dla zaopatrzenia naszych kontyngentów wojskowych - ocenił szef MON.
Klich potwierdził, że nie będzie kolejnych zakupów tych maszyn. - Będziemy dysponować 11 samolotami typu CASA, nie przewidujemy dalszych zakupów - powiedział szef MON. Po katastrofie w Mirosławcu mówiło się o dostawie kolejnych samolotów, tak by było ich docelowo 16.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Szef MON: Lotnictwo już zmodernizowane