W stolicy Japonii utrzymuje się chaos komunikacyjny po silnych opadach śniegu dzień wcześniej. W Tokio i okolicy głównie w wypadkach drogowych rannych zostało 360 osób. Przeszło sto lotów zostało odwołanych.
Japan Airlines, All Nippon Airways i inni przewoźnicy poinformowali, że odwołali dziś ponad sto połączeń krajowych i międzynarodowych głównie z tokijskiego lotniska Haneda oraz z lotniska Narita na wschód od stolicy. Z powodu anulowania wczoraj około 250 lotów ponad 9 tysięcy osób spędziło noc na lotnisku Haneda, a 2,8 tys. na Narita. Wielu pasażerów spało w śpiworach rozdawanych przez pracowników portów lotniczych, na sofach lub na podłodze.
Intensywne opady śniegu spowodowały, że 22 stycznia powstawały korki na drogach w mieście i drogach ekspresowych; w jednym miejscu korek ciągnął się przez 10 km, blokując ruch na około 10 godzin. Wielu sfrustrowanych pasażerów opuszczało swoje pojazdy i pieszo ewakuowało się wyjściami awaryjnymi.
Według centrum informacji o ruchu drogowym odcinki dróg ekspresowych wokół Tokio, takie jak Tohoku, Joban, Tomei i metropolitalne drogi ekspresowe, pozostały we wtorek zamknięte.
Utrudnienia ruchu wpłynęły na usługi logistyczne, opóźniając dostawę towarów i paczek - poinformowali operatorzy sieci supermarketów i usług dostawczych.
Czytaj także: Śnieg sparaliżował komunikację w azjatyckiej stolicy
Do 23 stycznia rano zarejestrowano 360 osób, które odniosły obrażenia głównie w wyniku wypadków, spowodowanych trudnymi warunkami na jezdni. W wypadku samochodowym w prefekturze Ibaraki zginęła 52-letnia kobieta. Kilka osób doznało złamań podczas usuwania śniegu - wynika z danych agencji ds. zarządzania klęskami żywiołowymi.
W centrum Tokio pokrywa śnieżna ma 21 centymetrów śniegu, 15 cm w Yokohamie, na południe od stolicy, a 16 cm w Kumagaya, na północ od Tokio.
Według synoptyków układ niskiego ciśnienia i chłodny front kierujące się w stronę Tokio przyniosą niskie temperatury i dalsze opady śniegu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Tokio cierpi przez intensywne opady śniegu