Koleje Śląskie podsumowują rok 2018
Podziel się
0
- W 2018 r. Koleje Śląskie uruchamiały w dni robocze już po 350 kursów pociągów.
- Pod względem popularności pierwsze miejsce spośród linii obsługiwanych przez Koleje Śląskie niezmiennie zajmuje trasa Częstochowa – Katowice – Gliwice.
- W obecnym rozkładzie jazdy (2018/19) zarząd zakłada zwiększenie o prawie 7 proc. pracy przewozowej (pociągokilometrów) w połączeniach na Śląsku i ponad 50 proc. więcej, jeśli chodzi o połączenia w Małopolsce.
Tak duża liczba nowych pasażerów Kolei Śląskich w całym minionym roku jest wynikiem wzrostu pracy eksploatacyjnej (zwiększyła się o ok. 3 proc.) oraz działań marketingowych przewoźnika.
Działania
W 2018 r. uruchamiał on w dni robocze już po 350 kursów pociągów. Oferowały także weekendowe połączenia, np. do Zakopanego, a ponadto do Bohumina (Czechy).
Wprowadzał różne akcje promocyjne, często dedykowane konkretnym grupom. Od dwóch lat przewoźnik stara się np. zachęcać studentów pierwszego roku, by w drodze pomiędzy uczelnią a miejscem zamieszkania wybrali pociąg. Kampania najwyraźniej przynosi swoje efekty, jeśli weźmiemy pod uwagę, że duża część studentów pozostaje pasażerami, korzystając w kolejnych miesiącach z biletów miesięcznych.
W 2018 r. Koleje Śląskie szczególnie mocno przekonywały do przesiadki na transport kolejowy kierowców. Realizowana kampania Eko Rok zakładała, że w każdą trzecią środę miesiąca mogli oni podróżować pociągami KŚ bezpłatnie, zamiast biletu okazując ważny dowód rejestracyjny. Łącznie z takiej propozycji skorzystało ponad 26 tys. osób, z czego cześć zapewne później przesiadała się do pociągów.
Kampania Eko Rok objęła także ofertę Rodzinne Niedziele. W ten sposób KŚ chciały dotrzeć do rodzin, zachęcając je do aktywnego spędzania czasu i korzystania z atrakcji województwa śląskiego – oczywiście za pośrednictwem kolei. W każdą pierwszą niehandlową niedzielę miesiąca rodzice mogli korzystać z pociągów KŚ bezpłatnie, bilet wystarczyło kupić jedynie dla dziecka. Z tej oferty łącznie skorzystało prawie 25 tys. osób.
Z myślą o pasażerach spółka zakupiła również defibrylatory, które z końcem 2018 roku pojawiły się na pokładach pociągów Kolei Śląskich.
Efekty
Pod względem popularności pierwsze miejsce spośród linii obsługiwanych przez Koleje Śląskie niezmiennie zajmuje trasa Częstochowa – Katowice – Gliwice. Wysoko plasują się również pociągi do Rybnika i Bielska-Białej, a w okresie atrakcyjnym turystycznie – do Wisły, informuje zarząd spółki.
Według niej, „wrosło wyraźnie” zainteresowanie podróżami na liniach, które cieszyły się mniejszą popularnością – jak np. Oświęcim - Katowice – Bytom – Tarnowskie Góry – Lubliniec, Lubliniec – Częstochowa, czy do Cieszyna.
– Wzrost liczby pasażerów o 7,5 proc. oznacza, że nasze działania przynoszą pożądany skutek, a nie jest łatwo przekonać do komunikacji publicznej osoby, które kiedyś już się do niej zraziły lub odwrotnie, nigdy wcześniej nie rozważały jej jako potencjalnego środka transportu – powiedział Wojciech Dinges, prezes zarządu Kolei Śląskich. - Tego typu proces wymaga naprawdę długofalowych działań.
Przykładem jest relacja Katowice – Bytom – Tarnowskie Góry. Według prezesa, przed kilku laty tą linią podróżowało niewielu pasażerów, natomiast w ub. roku, po zmianie cennika i zwiększeniu liczby połączeń, pociągi KŚ miały komplety pasażerów.
– Podobnie po remoncie dworca i linii do Cieszyna pasażerowie bardzo chętnie korzystają z połączeń kolejowych, zwłaszcza nowszymi pojazdami. O bardzo zwiększonej liczbie połączeń na obszarze Rybnika i Wodzisławia i tamtejszym wspólnym bilecie kolejowo-autobusowym też możemy mówić w kategoriach sukcesu. – dodaje prezes.
Inwestycje
Pasażerowie doceniają z pewnością poprawę jakości podróżowania, dzięki wprowadzaniu do eksploatacji nowych składów.
W śląskich barwach kursuje już 14 nowych pojazdów Elf I oraz II produkcji Pesy, spółka czeka na odbiór (spóźnionych dostaw) pozostałych 7 EZT tego producenta. Po zakończeniu tego kontraktu większość parku taborowego Kolei Śląskich będą stanowić nowoczesne pojazdy typu: Elf, Flirt i Impuls.
Obecnie tabor KŚ liczy ok. 60 EZT. Starszego typu składy, dzierżawione od spółki Przewozy Regionalne, będą systematycznie zwracane właścicielowi.
Rok 2018 był też czasem kilku istotnych zmian w zapleczu technicznym przewoźnika. Zbudowano przejezdną myjkę automatyczną, która znacząco zwiększyła możliwości zewnętrznego czyszczenia pojazdów (10 pojazdów na dobę).
Jesienią zbudowano również sztywną sieć przestawną, która znacząco zwiększa operacyjną przepustowość hali. To urządzenie jest drugą, a zarazem najnowocześniejszą tego typu konstrukcją w Polsce.
Czytaj też: Nieprawidłowości w Kolejach Śląskich. Sprawa w sądzie
Plany
W obecnym rozkładzie jazdy (2018/19) zarząd zakłada zwiększenie o prawie 7 proc. pracy przewozowej (pociągokilometrów) w połączeniach na Śląsku i ponad 50 proc. więcej, jeśli chodzi o połączenia w Małopolsce.
Zarząd rozpoczął współpracę z innymi przewoźnikami, aby wdrażać wspólny bilet. Podpisał umowę z Metropolią, w wyniku której w 2019 r. wprowadzone zostaną wspólne bilety miesięczne.
Warto również dodać, że pod koniec pierwszego półrocza 2019 r. przewoźnik zostanie wyposażony w nowoczesny symulator kabiny maszynisty, gdyż treningi osób prowadzących pociągi w warunkach symulowanych utrudnień, przeszkód lub awarii wchodzą obligatoryjnie do kanonu działań zapewniających bezpieczeństwo na kolei.
Czytaj też: Koleje Śląskie mają koncepcję Kolei Metropolitalnej
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Obserwuj nas w Google News
KOMENTARZE (0)