Trwa walka o tramwaje w Gliwicach

Trwa walka o tramwaje w Gliwicach
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Zamiast referendum w sprawie gliwickich tramwajów jeden z radnych zaproponował konsultacje społeczne. Ale w magistracie nie chcą słyszeć o takim rozwiązaniu. - Wygląda na to, że decyzję arbitralnie podejmą urzędnicy - mówią obrońcy tramwajów.

Przeprowadzenia referendum w sprawie likwidacji gliwickiej linii tramwajowej i wprowadzenia w zamian autobusów domagała się grupa mieszkańców śródmieścia - informuje katowicka "Gazeta Wyborcza". Tłumaczyli, że o tak ważnej sprawie powinni zdecydować ludzie, a nie urzędnicy. Radni odrzucili ich petycję 14 głosami. 10 samorządowców wstrzymało się od głosu lub poparło projekt.

Pomysł referendum to odpowiedź na plany magistratu. Urzędnicy wyliczyli, że tramwaje nie są opłacalne. Miasto musi dopłacać do ich utrzymania miliony, a remonty wysłużonych wagonów i torowisk to worek bez dna. Dlatego chcą, zastąpić tramwaje autobusami.

- Nie można zobowiązywać prezydenta miasta wiążącym wynikiem referendum, skoro tak naprawdę formalną decyzję podejmuje KZK GOP - mówi Michał Jaśniok, jeden z samorządowców, i proponuje zorganizowanie w tej sprawie konsultacji społecznych.

Konsultacje nie są wiążące, a magistrat wykorzystuje wyniki jako ważny głos doradczy.

Jaśniok: - Likwidacja tramwaju to na tyle poważna sprawa, że powinniśmy zapytać o zdanie mieszkańców. Koszt takiej operacji to góra 3 tys. zł, więc chyba warto.

Jak donosi "Gazeta Wyborcza", Marek Jarzębowski, rzecznik prezydenta Gliwic, nie chce słyszeć o konsultacjach. - Nie ma sensu pytać o to gliwiczan, bo w kwestii zastąpienia tramwajów autobusami mają niewielką wiedzę. Po prostu większości mieszkańców to nie interesuje. Poza tym problematyczne będzie sformułowanie pytania. Jeśli zapytamy: "Czy jesteś za likwidacją tramwaju?", wiadomo, że przyjdzie niewielka grupa ludzi i 90 proc. odpowiedzi będzie na "nie" - mówi Jarzębowski.

- Możemy zapytać: "Czy jesteś za wprowadzeniem tańszego, lepszego i wygodniejszego środka transportu". Tylko po co? To pytanie retoryczne, na które odpowiedź jest jasna - dodaje Marek Pszonak, przewodniczący rady miasta, który nie ma wątpliwości, że autobusy powinny zastąpić tramwaje.

Jarzębowski przypomina, że 2 kwietnia mieszkańcy spotkali się z prezydentem podczas debaty o przyszłości komunikacji. - To początek konsultacji społecznych. Dyskusja będzie trwała jeż przez najbliższe trzy-cztery miesiące i wtedy podejmiemy decyzję - odpowiada Jarzębowski.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Trwa walka o tramwaje w Gliwicach

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!